Spektakl "Kaligula" Alberta Camus w reżyserii Anny Augustynowicz to najnowsza premiera Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. Po raz pierwszy widzowie obejrzą przedstawienie w sobotę.
Jak poinformowała w piątek PAP Anna Zgoda z działu reklamy i promocji łódzkiej sceny, spektakl powstaje w koprodukcji z Teatrem Współczesnym ze Szczecina, w którym Anna Augustynowicz jest dyrektorem artystycznym.
"W spektaklu zagrają aktorzy obu scen. Natomiast w roli głównej wystąpi gościnnie Wojciech Brzeziński, który jest obecnie aktorem Teatru Ateneum w Warszawie. Po studiach aktorskich przez dziesięć lat pracował z Augustynowicz w Szczecinie" - powiedziała Zgoda.
Przypomniała, że postać Kaliguli zainspirowała Camusa do opublikowania, w 1944 roku, dramatu "o źródłach zła tkwiących w człowieku". Jak wyjaśniła, Augustynowicz podejmuje ten aktualny temat i próbuje odpowiedzieć na pytania: jak daleko musiałyby sięgać granice przemocy, jak długo i do jakiego stopnia można kogoś poniżać, niszczyć, aby obudzić w nim terrorystę.
"Albert Camus twierdził, że w każdym człowieku jest tyle samo dobra co zła. Kaligula może dojrzeć w każdym z nas" - zaznaczyła Zgoda.
Scenografię przygotował Marek Braun. W przedstawieniu zrezygnowano z oprawy muzycznej.
Premiera "Kaliguli" odbędzie się w Łodzi 8 grudnia na Scenie Kameralnej. Od 18 stycznia przedstawienie grane będzie w Szczecinie. (PAP)
jaw/ hes/
