Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Prezydent miasta nie rozumie budżetowych decyzji radnych

0
Podziel się:

#
dochodzą wypowiedzi radnych i szczegóły budżetu
#

# dochodzą wypowiedzi radnych i szczegóły budżetu #

16.01. Łódź (PAP) - Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami powiedziała, że nie rozumie radnych opozycji, którzy swoimi decyzjami doprowadzili do szkodliwych - według niej - zmian w budżecie miasta. Zdaniem radnych poprawki ulepszyły budżet.

Budżet Łodzi na 2014 r. został przyjęty w nocy ze środy na czwartek po blisko 17-godzinnych obradach. W tym czasie radni opozycyjnych klubów SLD, PiS i Łódź 2020 zgłaszali poprawki do projektu złożonego przez Zdanowską. Założono w nim dochody w wysokości ponad 3,2 mld zł i wydatki na poziomie ok. 4 mld zł.

"Dzisiaj możemy powiedzieć, że ze złego projektu mamy przyzwoity budżet na rok 2014" - powiedział PAP przewodniczący klubu radnych SLD Tomasz Trela. Dodał, że poprawki radnych na łączną kwotę ok. 100 mln zł polegały na zmianie poszczególnych pozycji, a nie na zwiększaniu dochodów czy wydatków. "Bilans sumaryczny jest na tym poziomie, na jakim proponowała pani prezydent" - zaznaczył Trela.

Zdaniem radnych opozycji w projekcie budżetu przedstawionym przez Zdanowską było zbyt mało zadań inwestycyjnych dla mieszkańców. Radni podkreślali, że zgłaszane przez nich propozycje i poprawki "płynęły od mieszkańców" oraz różnych grup społecznych i zawodowych.

"Jak te zadania zostaną zrealizowane, to mieszkańcy, którzy od wielu lat czekali na przebudowę małej drogi w tym roku doczekają się tej inwestycji" - powiedział Trela.

Zdaniem szefa klubu radnych PiS Piotra Adamczyka zmieniony budżet stał się lepszy dla łodzian. "Nasze poprawki spowodowały, że ten budżet nie stał się co prawda lepszy pod względem zadłużenia i dochodów, ale stał się bardziej sprawny dla mieszkańców. Stał się prospołeczny, więc można powiedzieć, że stał się przez to lepszy" - powiedział PAP Adamczyk.

Zdanowska po uchwaleniu budżetu nie ukrywała natomiast, że trudno jej zrozumieć wiele poprawek zgłoszonych do budżetu. "Mam wrażenie, że radni opozycji zachłysnęli się swoją większością i postanowili przeorganizować budżet na swój sposób. Na szczęście udało się powstrzymać likwidację szpitala (Rydygiera - przyp. PAP) i dwóch przychodni miejskich. Udało się też powstrzymać konieczność zwrotu ponad 300 mln zł unijnej dotacji związanej z modernizacją trasy W-Z i pozostawienia miasta z rozkopaną inwestycją" - powiedziała Zdanowska dziennikarzom.

Jej zdaniem jedynym sukcesem kilkunastogodzinnej sesji budżetowej jest to, że ostatecznie budżet został przyjęty (40 głosów "za", jeden głos "przeciw") i w Łodzi nie będzie obowiązywało prowizorium. Jednak wprowadzone zmiany budzą niepokój prezydent Łodzi, która podkreśliła też, że jest bardzo zdziwiona i jednocześnie przerażona brakiem wiedzy radnych z zakresu budżetu i finansów miasta, a także sankcji i możliwości związanych z realizacją zadań w ramach środków unijnych.

Zdanowska m.in. nie rozumie dlaczego radni ograniczyli środki na Nowe Centrum Łodzi i rewitalizację zabytkowej elektrociepłowni EC1, chociaż wcześniej sami głosowali za realizacją tych projektów. "Jeżeli coś rewitalizujemy i doprowadzamy z powrotem do stanu używalności, to trzeba zabezpieczyć środki na utrzymanie tego obiektu. Niestety, te pieniądze zostały z budżetu wykreślone. Moje olbrzymie zaniepokojenie budzi też fakt przesunięcia w czasie budowy spalarni odpadów. Po 2016 r. mogą przez to znacznie wzrosnąć stawki za ich utylizację" - powiedziała.

Podkreśliła też, że zmiany wprowadzone przez radnych do budżetu sparaliżują działalność związaną ze zbywaniem nieruchomości miejskich i regulowaniem ich stanów prawnych, a także organizacją konkursów dla organizacji pozarządowych zajmujących się m.in. organizacją wypoczynku i zajęć dla dzieci. "Ustawa nakłada na nas obowiązek zamieszczania ogłoszeń o takich przetargach i konkursach, a radni wykreślili pieniądze na obowiązkowe ogłoszenia prasowe" - wyjaśniła Zdanowska.

Z budżetu wykreślono m.in. 33 mln zł, które w projekcie były zapisane na przebudowę stadionu przy al. Unii Lubelskiej. Te pieniądze radni postanowili przeznaczyć na: pływalnie w szkole podstawowej przy ul. Malczewskiego (4 mln zł) i przy ul. Sobolowej (3,5 mln zł), modernizację Centrum Zajęć Pozaszkolnych przy ul. Sopockiej i motodromu przy ul. Parkowej (1,5 mln zł), dokumentację na budowę stadionu żużlowego przy ul. 6-go Sierpnia (1 mln zł), modernizację ul. Armii Krajowej od ul. Kusocińskiego do ul. Maratońskiej (2,8 mln zł), przebudowę ulic po inwestycjach współfinansowanych z unijnego programu ISPA (20 mln zł) i sygnalizację świetlną na ul. Strykowskiej (200 tys. zł). Środki na stadion przy al. Unii mają być "odtworzone" w budżecie na 2015 r.

Z budżetu usunięto 8 mln zł na budowę ul. Nowotargowej na odcinku od ul. Tuwima do al. Piłsudskiego oraz środki przeznaczone na organizowane dla łódzkich seniorów zajęcia jogi i nordic walking.

Prezydent podkreśliła, że uchwalenie budżetu nie byłoby możliwe bez pracowników magistratu oraz skarbnika miasta Krzysztofa Mączkowskiego, którzy używając merytorycznych argumentów, m.in. przestrzegali przed konsekwencjami nieodpowiedzialnych decyzji. "Dzięki temu udało mi się przekonać radnych do części zmian. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych miesięcy uda się też wycofać szkodliwe zapisy i przywrócić do budżetu cześć wykreślonych pozycji" - dodała Zdanowska.

Już po jej wystąpieniu radni zaakceptowali zgłoszone przez nią propozycje dot. zaciągnięcia przez miasto długoterminowych kredytów na łączną kwotę ponad 450 mln zł oraz wyemitowania przez miasto 250 tys. obligacji na łączną kwotę 250 mln zł. Pieniądze z tych źródeł mają być przeznaczone m.in. na pokrycie deficytu w roku 2014.

Kredyty mają być zaciągnięte na rynku krajowym (ponad 400 mln zł) oraz w Banku Rozwoju Rady Europy (do 50 mln zł). Będą spłacane maksymalnie do 2026 r. z dochodów uzyskiwanych z podatku od nieruchomości. Z dochodów własnych miasta sfinansowany ma być również wykup obligacji, który ma się rozpocząć w marca 2021 r. i trwać do września 2024 r.

W czwartek wieczorem radni zgodzili się również na zwiększenie o 3 mln zł udziałów miasta w Porcie Lotniczym im. W. Reymonta. Wcześniej zmniejszyli o ponad 5 mln zł dotację dla lotniska. (PAP)

duk/ mok/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)