Przed sądem w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie) stanie dwóch mężczyzn w wieku 25 i 41 lat oskarżonych o brutalne zabójstwo 56-letniego mieszkańca Tomaszowa Mazowieckiego. Sprawcy zakatowali mężczyznę w jego mieszkaniu i zrabowali telefon wart 50 zł. Grozi im dożywocie.
Obok nich na ławie oskarżonych zasiądzie 31-latek oskarżony o współudział w licznych kradzieżach. Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Rawie Mazowieckiej skierowała już do piotrkowskiego sądu okręgowego - poinformował w piątek PAP rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.
O zabójstwo na tle rabunkowym oskarżeni zostali 25-letni Rafał J. i 41-letni Mariusz G. Do zbrodni doszło w czerwcu ub. roku w Tomaszowie Mazowieckim. Sprawcy pod pretekstem wyjaśnienia nieporozumień osobistych wtargnęli do mieszkania i zaatakowali 56-latka. Bandyci zakatowali mężczyznę - uderzali go pięściami, kopali, a 25-latek skakał po jego głowie i całym ciele oraz uderzał szklaną butelką w głowę.
Później napastnicy zrabowali ofierze telefon komórkowy o wartości 50 zł i odjechali taksówką, którą wcześniej przyjechali. Zwłoki mężczyzny znalazła w mieszkaniu dopiero po czterech dniach jego żona.
Rafał J. został oskarżony także o rozbój na szkodę starszego mężczyzny, któremu zrabował 250 złotych i dokumenty; wraz z 31-letnim Marcinem S. odpowie także za liczne kradzieże.
Jak ustalono mężczyźni mają na koncie kilkanaście kradzieży z mieszkań, ogródków działkowych i z ośrodka wypoczynkowego. Wykorzystywali nieuwagę właścicieli, wchodzili do otwartych pomieszczeń i kradli dokumenty, wyposażenie, a także gotówkę. 31-latek oskarżony został także o kradzież dwóch samochodów osobowych.
Najmłodszy ze sprawców działał w warunkach recydywy. Dwóm głównym oskarżonym grozi kara dożywotniego więzienia, trzeciemu - do 10 lat pozbawienia wolności. (PAP)
szu/ malk/