Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódzkie: Jeden handlował bronią, drugi kupował - zostali zatrzymani

0
Podziel się:

Do 10 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, z których jeden wytwarzał broń i nią
handlował, a drugi tę broń kupił. Obaj zostali zatrzymani w trakcie zorganizowanej przez policję
zasadzki.

Do 10 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, z których jeden wytwarzał broń i nią handlował, a drugi tę broń kupił. Obaj zostali zatrzymani w trakcie zorganizowanej przez policję zasadzki.

Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka, w sierpniu tego roku policja w Łodzi otrzymała informacje od swoich olsztyńskich kolegów, że jeden z mieszkańców powiatu zgierskiego wytwarza broń i nią handluje.

Przez kilka tygodni łódzcy funkcjonariusze weryfikowali te informacje. Ustalili, że w październiku na jednej ze stacji paliw w Kutnie ma dojść do transakcji sprzedaży broni i amunicji. Zorganizowano zasadzkę.

Jak informuje policja, na teren w pobliżu stacji paliw podjechała mazda 626 na kujawsko-pomorskich tablicach rejestracyjnych. Po chwili dojechało audi A4 na zgierskich numerach. W chwili transakcji do akcji wkroczyli policjanci. Zatrzymano 40-letniego kupca oraz 59-letniego handlarza bronią i jego pasażerkę.

Na siedzeniu audi znaleziono m.in. lufę, tłumik, kolbę z mechanizmem spustowym, zamkiem oraz nagwintowaną tuleję czyli kompletne elementy składowe stanowiące całość karabinka. W mieszkaniu handlarza znaleziono kilkanaście luf oraz innych elementów broni.

Ustalono, że 59-latek wykonał broń na zamówienie 40-letniego myśliwego z gminy Baruchowo w powiecie kujawsko-pomorskim. W ramach rozliczenia miał otrzymać amunicję.

W domu kupca policja odnalazła karabinek snajperski z tłumikiem oraz około 300 sztuk nielegalnie posiadanej amunicji.

Podejrzani, którzy do tej pory nie byli notowani przez policję, zostali oddani pod dozór policyjny. Sprawa jest rozwojowa. (PAP)

jaw/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)