18-latek zginął, a sześć osób w wieku 17-18 lat zostało rannych, po tym gdy "maluch" wjechał w nocy w grupę młodych osób wracających prawdopodobnie z dyskoteki. Do wypadku doszło w Zygrach koło Poddębic w woj. łódzkim - poinformował w niedzielę PAP oficer dyżurny łódzkiej policji.
Do wypadku doszło przed godz. 1 w nocy. Według wstępnych ustaleń policji, kierowca fiata 126 p. podczas omijania innego pojazdu, wpadł w poślizg i wjechał w grupę młodych ludzi, którzy nieprawidłowo - prawą stroną drogi, tyłem do jadącego auta wracali, prawdopodobnie z dyskoteki.
W wyniku wypadku zginął 18-letni chłopak. Do kilku szpitali przewieziono sześć rannych osób w wieku 17-18 lat; jedna z nich jest w stanie ciężkimi; kierowca "malucha" był trzeźwy.
Okoliczności i przyczyny wypadku bada policja i prokurator. (PAP)
szu/ rod/