74-letni mieszkaniec osiedla Rawka w Skierniewicach (Łódzkie) postrzelił się w nogę z pistoletu Walther P-38 z okresu II wojny światowej.
Mężczyzna znalazł pistolet latem 2008 r. podczas rozbiórki piwnicy. O znalezisku nikogo nie poinformował, a pistolet ukrył w stodole.
"W sobotę, pod nieobecność domowników, wyjął broń i postanowił ją wyczyścić. Nie był świadomy, że pistolet jest przeładowany, a w komorze nabojowej tkwi ładunek. W czasie czyszczenia broni nastąpił niekontrolowany strzał, a mężczyzna z raną lewego kolana został przewieziony do szpitala" - poinformowała PAP Mirosława Kraszewska z komendy wojewódzkiej policji w Łodzi.
Mężczyzna będzie miał postawiony zarzut nielegalnego posiadania broni, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Rodzina poszkodowanego przekazała policjantom znaleziony pistolet i dwa magazynki. W jednym z nich znajdowały się dwa naboje.
Zabezpieczona przez funkcjonariuszy broń to niemiecki pistolet Walther P-38 produkowany od 1938 roku. Był on używany w czasie II wojny światowej m.in. przez niemieckich oficerów. Taką bronią posługiwał się również jeden z najpopularniejszych polskich bohaterów filmowych - agent J-23, czyli Hans Kloss.(PAP)
duk/ mhr/