# dochodzą szczegóły #
23.07.Łódź (PAP) - W miejscowości Chojne k. Sieradza (woj. łódzkie) w skutek przechodzącej burzy zginęła 24-letnia kobieta jadąca z dwójką dzieci samochodem, na który spadło drzewo.
"Kobieta odwoziła dzieci do brata. Drzewo spadło na samochód, gdy był on w ruchu. Kobieta zginęła. Jadące z nią dzieci: 8-letnia dziewczynka i 13-letni chłopiec nie doznały poważniejszych obrażeń, jednak profilaktycznie zostały przewiezione do szpitala" - powiedział PAP Paweł Chojnowski z biura prasowego sieradzkiej policji.
Dodał, że kobieta, żona policjanta, była w ciąży. (PAP)
duk/ rda/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: