Padający śnieg spowodował znaczne pogorszenie się w poniedziałek wieczorem warunków na drogach regionu łódzkiego. Na trasach krajowych występuje błoto pośniegowe lub warstwa śniegu. Według prognoz synoptyków śnieg ma padać także w nocy.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka, w Łodzi doszło w poniedziałek do ok. 40 kolizji i dwóch wypadków.
Występujące w całym regionie opady śniegu spowodowały, że na drogach krajowych zalega warstwa błota pośniegowego lub cienka warstwa śniegu; jest ślisko. Wszystkie główne trasy są jednak przejezdne. Na drogach pracuje sprzęt do odśnieżania i przeciwgołoledziowy - poinformowano PAP w łódzkim oddziale GDDKiA.
Według informacji dyżurnego łódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody także drogi wojewódzkie pokrywa warstwa błota lub śniegu. Najtrudniejsza sytuacja jest na trasie wojewódzkiej nr 707 między Skierniewicami i Rawą Mazowiecką. Na trasach wojewódzkich pracuje 31 jednostek sprzętu do zimowego utrzymania dróg.
Także na ulicach stolicy regionu - Łodzi - zalega warstwa śniegu lub błoto pośniegowe. Jest ślisko, a ruch jest znacznie spowolniony. Na akcję zimowego utrzymania dróg przewidziano w budżecie Łodzi 4 mln zł, a dwukrotny wyjazd przed południem całego sprzętu (76 pługopiaskarek) kosztował już ok. milion zł. Władze miasta zapewniają, że jeśli będzie konieczne to środki na odśnieżanie zostaną przesunięte z rezerwy budżetowej.
Według prognoz synoptyków w Łódzkiem śnieg ma padać także w nocy - spodziewane są opady umiarkowane, a temperatura od minus 7 do minus 9 stopni C. (PAP)
szu/ itm/
