Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Londyn: Otwarto wystawę "Polish Art Now" w Saatchi Gallery

0
Podziel się:

W dwóch przestronnych salach Saatchi Gallery londyńska publiczność może
oglądać wystawę polskich artystów współczesnych pt. "Polish Art Now". Kurator wystawy Sacha
Craddock przekonywała zebraną na poniedziałkowym wernisażu publiczność, że Polska sztuka ma się
bardzo dobrze.

W dwóch przestronnych salach Saatchi Gallery londyńska publiczność może oglądać wystawę polskich artystów współczesnych pt. "Polish Art Now". Kurator wystawy Sacha Craddock przekonywała zebraną na poniedziałkowym wernisażu publiczność, że Polska sztuka ma się bardzo dobrze.

Obrazom klasyków polskiej sztuki współczesnej towarzyszą na wystawie prace młodych twórców związanych z domem aukcyjnym Abbey House. Artyści, których prace można obejrzeć w Saatchi Gallery to: Julia Bistuła, Andrzej Cisowski, Wojciech Fangor, Stefan Gierowski, Agata Kleczkowska, Aleksander Kobzdej, Eugeniusz Markowski, Stanisław Młodożeniec, Marek Niemirski, Jakub Słomkowski, Henryk Stażewski, Anna Szprynger, Szymon Urbański, Maciej Wieczerzak, Jan Wyżykowski.

Sacha Craddock, która jest kuratorem wystawy w Saatchi Gallery, była odpowiedzialna za koncepcję wielu brytyjskich ekspozycji. Jest też krytykiem sztuki - publikowała na łamach "Timesa" oraz "Guardiana" - a także przewodniczącą rady przeglądu twórczości "Bloomberg New Contemporaries".

"Każdy wybór prac artystów współczesnych wymaga spojrzenia w przeszłość" - opowiadała Sacha Craddock podczas poniedziałkowego wernisażu nawiązując do przewodniego plakatu wystawy "Polish Art Now", który zdobi praca Marka Niemirskiego z serii "Kolekcja". Malarz na płótnach odtwarza odciski palców innych artystów, wśród nich m.in: Romana Opałki, Magdaleny Abakanowicz, Wojciecha Fangora, Stefana Gierowskiego, Roberta Kuśmirowskiego czy Wilhelma Sasnala. Później Niemirski skrupulatnie przenosi na płótna linie papilarne tworząc w ten sposób obrazy. Zebrane w Saatchi Gallery czarno-białe płótna Niemirskiego tworzyły specjalną, wydzieloną przestrzeń.

"Bliskość artystycznej materii pomiędzy różnymi pokoleniami jest ekscytująca i przydatna w odbiorze, ale stanowi zbytnie uproszczenie, bo mamy tu do czynienia z pokoleniem naprawdę nowym, nie tylko w kategoriach formy" - tłumaczyła kurator. Zdaniem Craddock widać to m.in. w pracach Jakuba Słomkowskiego, w jego nieco surrealistycznych krajobrazach , ale także w performensie, który wykonał podczas wernisażu.

Słomkowski opowiadał PAP: "Moje prace powstają na bazie własnych doświadczeń, podróży, fascynacji. Wyrażają tęsknotę za pejzażem, którego jeszcze nie widziałem, albo który mi tylko przemknął". Słomkowski mówił też o przestrzeni Saatchi Gallery: "Cieszę się, że tu wystawiam, ale było to dla mnie bardziej stresujące przed, jako myśl, koncept. Ale oswoiłem się już przestrzenią tej galerii, może dzięki performensowi".

Podczas wernisażu, można było także obejrzeć m.in. rzeźbę autorstwa Julii Bistuły, jak przyznała artystka było to dla niej doskonałe doświadczenie, możliwość podzielenia się swoją pracą z taką publicznością, zwłaszcza, że rzeźba stworzona przy użyciu ok. 2 tys. torebek foliowych była jej pracą dyplomową. Przez użycie tego materiału artystka chciała skomentować współczesny konsumpcjonizm i zwrócić uwagę na "odpady", które po sobie zostawiamy.

Maciej Wieczerzak, malarz na którego kolorowych, komiksowo-plakatowych pracach widać m.in. trupie czaszki tłumaczył: "To jest dla mnie bardzo duże wyróżnienie, że mogłem zaprezentować tu moich sześć dużych obrazów, które są może bardziej pop-artowe niż inne tu zebrane. Jestem bardzo zadowolony, Sacha Craddock jest nie tylko uznanym kuratorem, potrafi tez doskonale porozumieć się z artystami".

Bogusław Deptuła, który pracował nad wystawą wraz z Craddock przyznał w rozmowie z PAP, że zależało mu na tym aby publiczność mogła odczytać pewne konteksty dla sztuki młodych artystów z Abbey House. Obraz Fangora zatytułowany E-14, z 1966 przedstawia rozmyty kwadratowy kształt, z pomarańczową obwódką.

"Charakterystyczne rozmycie można dostrzec w sąsiadujących z obrazem Fangora pracach Jana Wyżykowskiego, także Fangora odciski palców są odmalowane na innym płótnie autorstwa Niemirskiego. Ta wzajemna zależność między artystami, to coś co chcieliśmy uchwycić" - przyznał Deptuła.

Jakub Kokoszka, prezes Abbey House mówił otwierając wystawę w Saatchi Gallery, że jest to symboliczne podsumowanie prawie trzech lat działalności Abbey House i starań o promocję polskiej sztuki współczesnej za granicą.

Saatchi Gallery to jedna z ważniejszych prywatnych galerii sztuki współczesnej w Londynie. Charles Saatchi otworzył ją w 1985 roku, aby pokazać swoją kolekcję dla publiczności. Założyciel galerii to słynny i kontrowersyjny kolekcjoner, który od lat wyznacza trendy w świecie sztuki. Obecnie kolekcja Saatchi Gallery liczy ponad 200 dzieł, których łączna wartość szacowana jest na 37 milionów dolarów. Wśród nich są prace: Andy'ego Warhola czy Anselma Kiefera. Wystawę "Polish Art Now" przygotowaną przez Abbey House będzie można oglądać do 10 czerwca.

mlu/ tpo/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)