Trzy międzynarodowe instytucje finansowe są zainteresowane wejściem kapitałowym do spółki Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice. Decyzje w tej sprawie powinny zapaść do połowy 2011 r. - poinformował PAP w piątek prezes spółki Jan Pamuła.
Według prezesa inwestor finansowy objąłby od 25 do 30 proc. udziałów w spółce. Pozyskane w ten sposób 250-300 mln zł zarząd lotniska chce wydać na inwestycje i rozwój.
"Właśnie wysłaliśmy pismo do udziałowców lotniska, aby przedstawili swoje stanowiska w sprawie nowego inwestora" - zaznaczył Pamuła.
Taka operacja będzie możliwa pod warunkiem, że zgodzą się na nią dotychczasowi wspólnicy. Najwięcej udziałów należy do PP Porty Lotnicze (76 proc.), a mniejszościowe do: samorządu województwa małopolskiego oraz gminy Kraków i Zabierzów.
Zarząd lotniska potrzebuje pieniędzy, by zrealizować plan inwestycyjny na najbliższe lata. Chodzi o rozbudowę terminalu pasażerskiego, infrastruktury lotniskowej oraz budowę nowego układu komunikacyjnego portu. Wartość inwestycji wynosi ponad 745 mln zł netto, z tego ponad 200 mln zł będzie pochodzić z funduszy unijnych.
Najważniejsza z inwestycji - rozbudowa nowego terminalu międzynarodowego o przepustowości 8,5 mln pasażerów rocznie - powinna się zakończyć w latach 2013-2014.
Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice (MPL) jest drugim co do wielkości (po warszawskim Okęciu) lotniskiem w Polsce. W 2010 roku obsłużył blisko 2,9 mln pasażerów. Z krakowskiego lotniska operuje obecnie 15 linii lotniczych: dziewięć tradycyjnych i sześć tzw. tanich. Latają one do 53 portów w 44 miastach w 18 państwach. (PAP)
rgr/ amac/ ura/
