Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubelskie: Celnik i strażnik graniczny oskarżeni o udział w gangu przemytników

0
Podziel się:

Celnika i strażnika granicznego z polsko-
ukraińskiego przejścia w Zosinie (Lubelskie) Prokuratura Okręgowa
w Lublinie oskarżyła o udział w zorganizowanej grupie przemytników
papierosów i alkoholu. Akt oskarżenia przeciwko 11 członkom gangu
został skierowany do sądu - powiedział w środę zastępca szefa
prokuratury Andrzej Lepieszko.

Celnika i strażnika granicznego z polsko- ukraińskiego przejścia w Zosinie (Lubelskie) Prokuratura Okręgowa w Lublinie oskarżyła o udział w zorganizowanej grupie przemytników papierosów i alkoholu. Akt oskarżenia przeciwko 11 członkom gangu został skierowany do sądu - powiedział w środę zastępca szefa prokuratury Andrzej Lepieszko.

Celnikowi Emilowi S. prokuratura zarzuciła, że co najmniej sześciokrotnie przyjął łapówki w łącznej kwocie 6 tys. zł za umożliwienie nielegalnego wwiezienia papierosów i alkoholu ukrytych w samochodach wjeżdżających do Polski z Ukrainy.

Funkcjonariuszowi Straży Granicznej Grzegorzowi N. postawiony został zarzut przyjęcia 400 zł łapówki za przepuszczenie przez granicę bez kontroli autobusu, w którym przemycane były papierosy i alkohol. Miał on też ostrzec jednego z szefów gangu przed zatrzymaniem, a także zajmować się handlem przemycanymi papierosami.

"Obaj funkcjonariusze są aresztowani. Grożą im kary do 8 lat pozbawienia wolności" - powiedział Lepieszko.

Według aktu oskarżenia, gang od stycznia do kwietnia ub. roku przemycił do kraju przez przejście w Zosinie papierosy i alkohol o łącznej wartości blisko 400 tys. zł. Te towary były sprzedawane w Polsce, albo wywożone do Włoch. Członkowie gangu są też oskarżeni o pranie brudnych pieniędzy, uzyskanych ze sprzedaży przemyconych towarów, przez kupowanie nieruchomości na podstawione osoby.

Na czele grupy stali dwaj mieszkańcy Chełma, formalnie utrzymujący się z prac dorywczych murarz Szymon K. i nigdzie na stałe nie pracujący kierowca Piotr P. Obaj są aresztowani; grożą im kary do 10 lat więzienia. Pozostali członkowie gangu są oskarżeni głównie o przewożenie i przechowywanie przemycanych towarów. Odpowiadają z wolnej stopy; grożą im kary do 5 lat więzienia.

Tym samym aktem oskarżenia objęta została urzędniczka chełmskiego ratusza Maria W., która za 500 zł łapówki miała ułatwić przemytnikom kupno nieruchomości oraz jeszcze jeden funkcjonariusz SG z Zosina Paweł Sz., któremu zarzucono przyjęcie 150 zł łapówki za przepuszczenie bez kontroli granicznej samochodu prowadzonego przez obywatela Ukrainy. (PAP)

kop/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)