Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubelskie: Policja wyjaśnia zaginięcie broni służbowej

0
Podziel się:

W Komendzie Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej (Lubelskie) zaginęła
służbowa broń. Wykazała to przeprowadzona we wtorek inwentaryzacja - poinformowała policja.

W Komendzie Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej (Lubelskie) zaginęła służbowa broń. Wykazała to przeprowadzona we wtorek inwentaryzacja - poinformowała policja.

Sprawę braku jednej sztuki broni służbowej - pistoletu P-99 Walter - bada zespół policjantów z Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji oraz z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.

"Zostali oni skierowani na polecenie komendanta wojewódzkiego celem ustalenia wszystkich okoliczności związanych z zaginięciem broni służbowej oraz osób, które mogą mieć z tym związek. Wobec tych osób wyciągnięte zostaną konsekwencje dyscyplinarne i karne" - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

O sprawie poinformowana została Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej. "Podjęliśmy czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności zaginięcia tej broni" - powiedział PAP szef tej prokuratury Stanisław Stróżak.

Przeprowadzana w bialskiej komendzie inwentaryzacja miała związek ze zmianami personalnymi jej kierownictwa. W ubiegłym tygodniu lubelski komendant wojewódzki Dariusz Działo odwołał z funkcji komendanta miejskiego w Białej Podlaskiej Grzegorza Zadrogę. Obecnie obowiązki komendanta pełni Jerzy Kwaśniewski (komendant komisariatu w Radzyniu Podlaskim), a od czwartku pełniącym obowiązki komendanta ma być dotychczasowy pierwszy zastępca Andrzej Korolczuk. Na stanowisko komendanta w Białej Podlaskiej ogłoszony został konkurs.

Powodem odwołania Zadrogi były m.in. jego konflikty z zastępczynią Katarzyną Samociuk (która także została odwołana). Rzecznik prasowy lubelskiego komendanta wojewódzkiego Janusz Wójtowicz powiedział PAP, że w bialskiej komendzie doszło do podziałów i konfliktów, panowała zła atmosfera pracy, co przekładało się na jakość pracy policjantów, a ponadto nie były wykonywane zalecenia po przeprowadzonej tam kontroli. "To były powody utraty zaufania komendanta wojewódzkiego do kierownictwa komendy w Białej Podlaskiej" - dodał Wójtowicz.

Lokalna prasa pisała też, że policjanci z Białej Podlaskiej skarżyli się na mobbing ze strony kierownictwa komendy i zmuszanie do zawyżania statystyk dotyczących wyników pracy.(PAP)

ren/ bno/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)