Dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w gangu zajmującym przemytem i handlem narkotykami zatrzymali policjanci w Lublinie. Znaleźli 3 kg marihuany o wartości detalicznej około 240 tys. zł.
23-letni Andrzej S. i 24-letni Tomasz P. zostali aresztowani przez sąd na trzy miesiące - poinformował we wtorek rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.
Według ustaleń policji pierwszy z zatrzymanych był szefem grupy, organizującym przemyt marihuany z Holandii. Drugi wywodzi się ze środowiska pseudokibiców Motoru Lublin. "Zyski ze sprzedaży narkotyków 24-latek mógł lokować w organizowanie wyjazdów grup pseudokibiców" - dodał Wójtowicz.
Marihuana znaleziona została w mieszkaniu na osiedlu Nałkowskich w Lublinie. Narkotyki schowane były w torbie podróżnej i pralce. Według obliczeń policji z 3 kilogramów znalezionej marihuany można byłoby zrobić około 12 tys. porcji.
Gang rozbity został w grudniu ubiegłego roku. Łącznie w tej sprawie policjanci zatrzymali, a sąd aresztował, sześć osób. W sumie zajęto 16 kg marihuany o wartości ponad miliona zł. Policjanci nadal uważają sprawę za rozwojową i nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przemyt narkotyków w znacznych ilościach grozi do 15 lat więzienia. (PAP)
kop/ bos/