Blisko 15 mln zł dofinansowania otrzymają w tym roku samorządy woj. lubelskiego z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na remonty dróg. Dzięki dotacjom wyremontowanych zostanie prawie 60 km dróg gminnych i powiatowych.
W poniedziałek w Lublinie umowy na dofinansowanie z drugiego etapu Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych (tzw. schetynówek) podpisali wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc i przedstawiciele 29 samorządów. W uroczystości wręczenia samorządowcom umów uczestniczył wiceminister resortu administracji i cyfryzacji Włodzimierz Karpiński.
Szołno-Koguc zaznaczyła, że podpisane w poniedziałek umowy opiewają na 12,1 mln zł dofinansowania, a kilka umów z samorządami jest w trakcie przygotowywania i będą podpisane później. Limit dofinansowania do "schetynówek" przyznany dla woj. lubelskiego na ten rok wynosi 14,9 mln zł.
Karpiński przypomniał, że w pierwszym etapie realizacji programu "schetynówek" w latach 2008-2011 w kraju zainwestowano ponad 6 mld zł w przebudowę dróg lokalnych. "Rząd jest otwarty na współpracę z samorządami dlatego, że samorządy bardzo dobrze definiują potrzeby społeczności lokalnych. Przy mądrym współfinansowaniu przychodzą dobre efekty. Dziś pieniędzy jest mniej, ale ciągle jest ta dotacja" - powiedział Karpiński dziennikarzom.
W tym roku na dotacje na "schetynówek" rząd przeznaczył 200 mln zł. W pierwszym etapie programu dotacja rządowa wynosiła połowę wartości inwestycji, teraz - 30 proc. Pozostałą część kosztów samorządy muszą sfinansować same.
W tym roku o dotację w woj. lubelskim ubiegało się 85 samorządów. W sumie występowały o dotacje warte blisko 35,5 mln zł.
Umowę na blisko 1 mln zł dofinansowania podpisali w poniedziałek przedstawiciele powiatu Lubartów. Pieniądze zostaną przeznaczone na przebudowę ok. trzykilometrowego odcinka drogi z Lubartowa do Kozłówki, gdzie mieści się znane w kraju Muzeum Zamoyskich.
Skarbnik powiatu lubartowskiego Wojciech Serwatko powiedział dziennikarzom, że dotacja jest potrzebna, ale stanowi "kroplę w morzu potrzeb". W jego opinii "każdy grosz się liczy". "Jakbyśmy dostali ze sto razy więcej, to może byśmy załatwili nasze potrzeby, mamy drogi rozjeżdżone. Powiaty ziemskie nie mają pieniędzy na inwestycje, musimy oszczędzać na wynagrodzeniach, dzięki temu jakieś środki na rozwój są" - dodał.
W pierwszym etapie programu "schetynówek" samorządy woj. lubelskiego otrzymały prawie 195 mln zł dotacji. Dzięki temu przebudowano drogi gminne i powiatowe o łącznej długości 536 km. (PAP)
kop/ amac/ bk/
