Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubelskie: Ruszyły wakacyjne szynobusy na Roztocze

0
Podziel się:

Z Lublina i Zamościa można od piątku dojechać szynobusem do miejscowości
letniskowych położonych na Roztoczu. Do wakacyjnych połączeń dopłaci Urząd Marszałkowski w
Lublinie, który chce w ten sposób zachęcić turystów do podróżowania po regionie.

Z Lublina i Zamościa można od piątku dojechać szynobusem do miejscowości letniskowych położonych na Roztoczu. Do wakacyjnych połączeń dopłaci Urząd Marszałkowski w Lublinie, który chce w ten sposób zachęcić turystów do podróżowania po regionie.

Cztery pary szynobusów będą kursować po Roztoczu Środkowym i Wschodnim do końca wakacji. Połączenia z turystycznymi miejscowościami uruchomił Lubelski Zakład Przewozów Regionalnych.

"W ubiegłym sezonie szynobusy kursujące po Roztoczu cieszyły się wśród pasażerów wielkim powodzeniem. Teraz kursów więcej, w dodatku wydłużyliśmy trasy" - powiedziała PAP Zofia Dziewulska z Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Poza sezonem wakacyjnym szynobusy kursują tylko na trasie Lublin - Zamość. Od piątku trasa porannego połączenia z Lublina została wydłużona do Jarosławia, a popołudniowego do Bełżca. Ruszyły także dwa nowe połączenia z Zamościa: poranne do Jarosławia i popołudniowe do Rzeszowa. Szynobusy będą się zatrzymywać w turystycznych miejscowościach, m.in. Szczebrzeszynie, Zwierzyńcu, Józefowie, Suścu, Bełżcu, Lubyczy Królewskiej i Horyńcu Zdroju.

Wszystkie pociągi będą się zatrzymywać na stacji w Zamościu, podczas gdy w ubiegłym roku niektóre stawały w pobliskim węźle kolejowym w Zawadzie. "To dodatkowe ułatwienie dla turystów" - stwierdziła Dziewulska.

Dodatkowe kursy szynobusów uruchomione zostały na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, który dofinansowuje regionalne połączenia.

"Traktujemy te wydatki jako inwestycję w turystykę. Już podróż pociągami, których trasa prowadzi przez malownicze tereny, stanowi atrakcję samą w sobie" - powiedziała Katarzyna Olchowska z biura prasowego lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Zdaniem prezesa Lokalnej Organizacji Turystycznej "Roztocze" Michała Basińskiego szynobusy ułatwiają zwiedzanie regionu. "Wypoczywający w Suścu lub Zwierzyńcu mogą zaplanować jednodniową wycieczkę do Zamościa, i na odwrót - z Zamościa wybrać się do Suśca lub innej miejscowości na Roztoczu. Można zabrać ze sobą rower, bo szynobusy są dostosowane do ich przewożenia. Zanim zaczęły kursować, turyści skazani byli na korzystanie z własnego samochodu" - powiedział Basiński.

Roztoczańskie miejscowości letniskowe położone są wśród lasów i w większości nad rzekami, na których w sezonie turystycznym organizowane są spływy kajakowe. Najwięcej turystów odwiedza rezerwat "Nad Tanwią" w okolicach Suśca, w którym można zobaczyć malownicze wodospady na leśnym odcinku rzeki Tanew, nazywane szumami.

Chętnie odwiedzany jest Roztoczański Park Narodowy i jego Ośrodek Edukacyjno-Muzealny w Zwierzyńcu. W regionie jest wiele zalewów i kąpielisk, m.in. w Krasnobrodzie i Zwierzyńcu, oraz kilkadziesiąt szlaków pieszych i rowerowych. Najdłuższy z nich - Centralny Szlak Rowerowy Roztocza - mierzy 200 km i prowadzi przez całe Roztocze, czyli pasmo wzniesień ciągnących się od Kraśnika po Lwów. W ubiegłym roku Roztocze odwiedziło ok. 700 tys. turystów. (PAP)

zam/ kop/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)