Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lublin: Około 8 tys. osób witało Nowy Rok na miejskiej zabawie

0
Podziel się:

Około ośmiu tysięcy ludzi przywitało Nowy Rok na zabawie pod gołym niebem w
centrum Lublina. Główną atrakcją był koncert Budki Suflera, wystąpiły też lubelskie zespoły Teksasy
oraz Bracia.

*Około ośmiu tysięcy ludzi przywitało Nowy Rok na zabawie pod gołym niebem w centrum Lublina. Główną atrakcją był koncert Budki Suflera, wystąpiły też lubelskie zespoły Teksasy oraz Bracia. *

Na zabawę na Plac Litewski przyszli głównie młodzi ludzie, ale także starsi oraz rodzice z dziećmi. Plac ogrodzony został barierkami. Ochroniarze pilnowali, aby nikt nie wnosił napojów w szklanych butelkach, na miejscu można było dostać jednorazowe plastykowe kubeczki.

Zabawę rozpoczął o godz. 22 zespół Teksasy, a po nim wystąpiła grupa Bracia. Przed północą na plac i sąsiadujący z nim deptak wyszli też uczestnicy domowych zabaw oraz organizowanych w restauracjach i klubach bali, aby wspólnie powitać Nowy Rok.

Gdy mijała północ ludzie głośno odliczali ostatnie sekundy starego roku. W niebo wystrzeliły różnobarwne fajerwerki. Zebrani mieszkańcy wznosili toasty i składali sobie życzenia.

Nowy Rok z mieszkańcami miasta powitał prezydent Lublina Krzysztof Żuk, który przybył wraz z małżonką Ewą. Prezydent powiedział, że miniony rok był bardzo dobry dla Lublina. Przypomniał, że był to rok znaczących inwestycji, decydujących o rozwoju miasta, takich jak lotnisko czy obwodnica.

"Życzmy sobie, by w Nowym Roku szczęście i pomyślność nas nie opuszczały, by optymizm i wiara w to, że możemy skutecznie rozwijać nasze miasto dawały nam siły i energię do realizacji życiowych zamierzeń i planów" - powiedział Żuk.

Kilka minut po północy rozpoczął się występ Budki Suflera. Mieszkańcy Lublina przyjmowali aplauzem znane przeboje tej grupy. Przed sceną grupy młodzieży tańczyły i śpiewały wraz zespołem.

Jak co roku nadejście Nowego Roku ze schodów Ratusza obwieścił lubelski społecznik Władysław Stefan Grzyb, kultywujący średniowieczną tradycję miejskiego krzykacza. Ubrany w paradny, kolorowy strój dawnego herolda budził zainteresowanie tłumu. Składał mieszkańcom życzenia, a ludzie fotografowali się z nim na pamiątkę.

Sylwestrową zabawę zorganizował samorząd miasta. Jak podała rzeczniczka prezydenta Lublina Beata Krzyżanowska wszystkie koszty imprezy wyniosły 370 tys. zł, z czego honorarium Budki Suflera - 163 tys. zł.

Według szacunków policji w zabawie uczestniczyło około ośmiu tysięcy osób. Było spokojnie. "Nie odnotowaliśmy poważnych incydentów, policyjne interwencje w mieście były związane tylko z nadużywaniem alkoholu" - powiedział po północy Andrzej Fijołek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

kop/ fit/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)