Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lublin: Podpalacze w areszcie

0
Podziel się:

Policja w Lublinie zatrzymała, a sąd
aresztował dwóch braci podejrzanych o podpalenie zabudowań
gospodarczych w celu wymuszenia pieniędzy od ich właściciela -
poinformowała w niedzielę Magdalena Jędrzejek z komendy miejskiej
policji w Lublinie.

Policja w Lublinie zatrzymała, a sąd aresztował dwóch braci podejrzanych o podpalenie zabudowań gospodarczych w celu wymuszenia pieniędzy od ich właściciela - poinformowała w niedzielę Magdalena Jędrzejek z komendy miejskiej policji w Lublinie.

"Za usiłowanie rozboju i podpalenia braciom grozi do 12 lat więzienia" - powiedziała Jędrzejek.

Do pożaru doszło w nocy z 9 na 10 czerwca przy ul. Rataja na przedmieściach Lublina. Spłonął garaż z maszynami rolniczymi oraz dwa budynki gospodarcze znajdujące się na trzech położonych w pobliżu posesjach. Straty oszacowano na ok. 100 tys. zł.

Jak ustaliła policja, podpalaczami byli bracia, 20-letni Marek i 22-letni Karol B. Przed pożarami dobijali się oni do domu jednego z poszkodowanych i żądali pieniędzy. Gdy mężczyzna odmówił, podpalili należący do niego budynek gospodarczy, a także dwa inne.

"Jeden z braci przyznał się do winy. Sąd aresztował ich na trzy miesiące" - poinformowała Jędrzejek.

Lubelska policja zatrzymała też 30-letniego Andrzeja K., podejrzanego o podpalenie kilkanaście razy kontenerów na śmieci na osiedlu Nałkowskich w Lublinie. Śmietniki paliły się od kilku miesięcy. Podpalacza udało się ująć w nocy z czwartku na piątek, gdy jeden z mieszkańców z okna zobaczył mężczyznę podpalającego kontener na śmieci i zaalarmował policję. Od płonącego kontenera zapalił się wtedy zaparkowany obok samochód volkswagen polo.

Andrzej K. jest też podejrzany o włamania. W niedzielę skierowany został do sądu wniosek o jego aresztowanie. Grozi mu do 10 lat więzienia. (PAP)

kop/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)