Wiersze ukraińskiego wieszcza narodowego, Tarasa Szewczenki, czytali w niedzielę przedstawiciele społeczności ukraińskiej w Lublinie na skwerze noszącym imię poety. Uczcili w ten sposób 200. rocznicę jego urodzin.
Na skwerze im. Tarasa Szewczenki, u zbiegu ulic Podzamcze i Ruskiej niedaleko starego miasta, zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Czytali wybrane wiersze poety, m.in. z tomu "Kobziarz", po ukraińsku, a także w polskich tłumaczeniach.
"Chcieliśmy spotkać się, wspólnie poczytać wiersze Szewczenki, przypomnieć jego poetyckie słowo, które w XIX wieku dało impuls do budowy ukraińskiej tożsamości narodowej, kształtowania się nowoczesnego narodu ukraińskiego" - powiedział dziennikarzom prezes Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie Grzegorz Kuprianowicz.
"Obchody 200. rocznicy urodzin Szewczenki odbywają się w cieniu ofiar, które zginęły na kijowskim Majdanie i w innych miastach Ukrainy, w cieniu agresji sąsiedniego państwa na Ukrainę. Właśnie Szewczenko daje dzisiaj Ukraińcom słowa nadziei, wiary w to, że Ukraina zmartwychwstanie, że te złe chmury nad państwem ukraińskim rozejdą się" - dodał Kuprianowicz.
Członek zarządu Towarzystwa Ukraińskiego Andrij Sawenec przeczytał wiersz "Testament". "To jeden z najbardziej znanych wierszy Szewczenki, który ciągle inspiruje. W trudnej dziś chwili dla Ukrainy, kiedy prawda i swoboda są zagrożone, mówi, że trzeba o to walczyć. I Ukraińcy dziś walczą i czytają Szewczenkę" - powiedział.
Przeczytano też wiersz "Do Polaków", w którym Szewczenko wzywał: "I tak, Polaku, druhu, bracie,/ Zachłanni księża i magnaci/, Nas poróżnili, rozdzielili/, A my wciąż zgodnie byśmy żyli./ Podajże rękę Kozakowi/, I serce swe do niego przychyl/, I razem w imię Chrystusowe/, Odnowimy nasz raj".
Taras Szewczenko urodził się 9 marca 1814 r., a zmarł 10 marca 1861 r. Był poetą romantycznym i malarzem, jest uważany za ojca ukraińskiej literatury. W ostatnich miesiącach był duchowym patronem wystąpień na kijowskim Majdanie, gdzie na honorowym miejscu wisiał jego portret. (PAP)
kop/ eaw/