Do aresztu trafili dwaj mężczyźni podejrzani o porwanie mieszkańca Nowej Soli w Lubuskiem. Zatrzymano ich kilka godzin po zgłoszeniu policji uprowadzenia. Porwanego uwolniono.
"W poniedziałek sąd aresztował podejrzanych na trzy miesiące. Obaj usłyszeli zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem. Bili i kopali swoją ofiarę" - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli. Na razie nie są podawane motywy działania podejrzanych.
W minioną sobotę policja otrzymała rano zgłoszenie o porwaniu nowosolanina. Sprawa trafiła do wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej w Gorzowie. Jego funkcjonariusze przy wsparciu policjantów z Żagania i Nowej Soli ustalili miejsce przetrzymywania porwanego oraz personalia domniemanych sprawców.
"W sobotę, wczesnym popołudniem policyjni antyterroryści z funkcjonariuszami CBŚ wkroczyli do budynku gospodarczego w miejscowości koło Kożuchowa. Tam w ciągu kilku minut obezwładnili porywaczy i uwolnili przetrzymywanego mężczyznę" - powiedział PAP Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Podczas akcji nikt nie został ranny, nie doszło także do użycia broni palnej. Funkcjonariusze wykorzystali jedynie granaty hukowe. Porywaczom grozi do 15 lat więzienia.(PAP)
mmd/ pz/