(dochodzi informacja policji o mniejszej liczbie ofiar oraz o odblokowaniu drogi)
14.5.Gorzów Wlkp. (PAP) - Po dokładnych oględzinach wraków samochodów, które zderzyły się i spłonęły w pobliżu Górzycy na drodze między Słubicami a Kostrzynem nad Odrą, okazało się, że w wypadku zginęły cztery osoby. Z wcześniejszych ustaleń wynikało, że ofiar było pięć - poinformował w niedzielę PAP rzecznik prasowy słubickiej policji Jarosław Chojnacki.
Jak wyjaśnił Chojnacki, po oględzinach całkowicie zniszczonego i spalonego BMW okazało się, że w samochodzie były trzy ciała. "Inna liczba podawana wcześniej wynikała z zeznań jednego ze świadków tragedii" - powiedział PAP Chojnacki.
W zderzeniu stara i osobowego BMW zginął kierowca ciężarówki i trzy osoby jadące autem osobowym.
Pasażer ciężarówki w chwili zderzenia wypadł z kabiny i to uratowało go przed płomieniami. Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Po wielu godzinach policja otworzyła już dla ruchu drogę krajową nr 31 na odcinku ze Słubic do Kostrzyna nad Odrą w Lubuskiem.
Jak dodał Chojnacki, nadal trwa ustalanie tożsamości ofiar wypadku. "Z naszych wstępnych i niepotwierdzonych jeszcze informacji wynika, że w BMW mogło jechać trzech młodych mieszkańców Słubic" - powiedział Chojnacki.
Do wypadku doszło na zjeździe z tzw. Góry Pamięcińskiej, gdzie znajdują się dwa ostre zakręty. Dochodzenie w sprawie okoliczności tej tragedii prowadzi słubicka policja pod nadzorem prokuratury. (PAP)
mmd/ jra/