Płetwonurkowie z Marynarki Wojennej wydobyli z jeziora Chycina w gminie Bledzew (Lubuskie) cztery granaty moździerzowe, na które natknęli się turyści. Amunicja stwarzała realne niebezpieczeństwo wybuchem - poinformowała lubuska policja.
Na niebezpieczne znalezisko natrafili wczasowicze, którzy nurkowali w jeziorze kilka dni temu. Letnicy powiadomili policję, która zabezpieczyła teren do czasu przyjazdu nurków.
W środę pod wodę zeszli płetwonurkowie minerzy z 8. Flotylli Ochrony Wybrzeża ze Świnoujścia. Wydobyli na powierzchnię cztery granaty moździerzowe, kalibru 50 mm, z okresu II wojny światowej.
Znalezisko zostało zabezpieczone przez saperów z Krosna Odrzańskiego (Lubuskie), którzy zniszczą granaty na swoim poligonie.
Jezioro Chycina i jego okolice to popularne miejsce wypoczynku w tej części woj. lubuskiego. Nad jego brzegiem znajduje się m.in. ośrodek szkoleniowo-dydaktyczny poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego.
Była to druga w ostatnim czasie akcja związana z usuwaniem zagrożeń czyhających w lubuskich jeziorach. Kilka dni temu, płetwonurkowie ze Świnoujścia wydobyli z jeziora Niesłysz w powiecie świebodzińskim dwa elementy miotające od rakiet. Było podejrzenie, że mogły być niebezpieczne, ale okazało się, że nie posiadały ładunku i głowic. (PAP)
mmd/ abr/
