W ostatnich godzinach lubuscy celnicy i funkcjonariusze straży granicznej udaremnili trzy próby przemytu przez granicę papierosów o łącznej wartości ponad 450 tys. zł. W jednym przypadku w kartonach od makaronu; w dwóch pozostałych w specjalnie przystosowanych do przemytu lawetach - poinformowała PAP rzecznik Izby celnej w Rzepinie Beata Downar-Zapolska.
Minionej nocy w Świecku szczegółowej kontroli poddano ciężarowego mercedesa kierowanego przez obywatela Niemiec. Na pytanie celnika o rodzaj przewożonego towaru oświadczył, że wiezie makaron. "Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło duże zdenerwowanie kierowcy. Podczas szczegółowej kontroli okazało się, że nie bez powodu. Makaronu w tym transporcie nie było, za to wszystkie kartony wypełnione były papierosami z ukraińskimi znakami akcyzy" - powiedziała PAP Downar-Zapolska.
Łącznie w ciężarówce ukryto ponad 69 tys. paczek papierosów o wartości ponad 400 tys. zł.
Kolejne dwie próby przemytu ujawniono w poniedziałek nad ranem na tym samym przejściu granicznym. W pierwszym przypadku podczas kontroli osobowego forda z lawetą. "Grubość podłogi lawety wzbudziła podejrzenia funkcjonariuszy. Okazało się, że było w niej schowanych ponad 4,5 tys. paczek papierosów z ukraińskimi znakami akcyzy. Kilka minut później w tym samym miejscu zatrzymano opla omegę również z lawetą. W ten sam sposób ujawniono dokładnie taką samą ilość papierosów" - powiedziała PAP Downar-Zapolska. Wartość papierosów z obu lawet oszacowano na 55 tys. zł.
Wobec mężczyzn, którzy usiłowali przemycić papierosy wszczęto postępowania karno-skarbowe. (PAP)
mmd/ jra/