Do 15 lat więzienia grozi 35-letniemu mężczyźnie, podejrzanemu o działanie w grupie przestępczej, która przemyciła z Polski do Skandynawii ponad 250 kg amfetaminy. Mężczyzna został w piątek w ramach ekstradycji przekazany przez Norwegów lubuskiej policji.
Jak poinformował Artur Chorąży z lubuskiej policji, mężczyzna był poszukiwany od 2008 roku.
"35-letni mieszkaniec Szwecji, z pochodzenia Hiszpan, był poszukiwany przez policjantów kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej w Gorzowie Wlkp. Dzięki ich informacjom jesienią ub. roku zatrzymała go w Oslo norweska policja. W piątek został przywieziony do Gorzowa Wlkp. i stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości" - powiedział PAP Chorąży.
Nad rozbiciem gangu narkotykowego zajmującego się przemytem narkotyków z Polski do Skandynawii pracowali policjanci z Polski i Norwegii od 2005 roku. Wówczas na przejściu granicznym w Świecku (Lubuskie) celnicy znaleźli w pociągu 12 kg amfetaminy. Narkotyk znajdował się w walizce 47-letniego mieszkańca Warszawy. Rok później w ręce policjantów wpadła 25-letnia warszawianka, która w pudełkach po sokach przemycała 3 kg amfetaminy.
Polska policja ujęła czterech kurierów w wieku od 30 do 50 lat. W tym samym czasie norweska policja zatrzymała innych członków grupy, w tym jej szefa i głównego organizatora przemytów.(PAP)
mmd/ bno/
