Zielonogórska prokuratura postawiła zarzuty dwóm mężczyznom podejrzanym o handel ludźmi i zmuszanie do uprawiania prostytucji. Akty oskarżenia w tej sprawie trafiły do sądu - poinformowano w czwartek PAP w zielonogórskiej prokuraturze okręgowej.
Z ustaleń śledczych wynika, że 55-letni mężczyzna z handlu kobietami i zmuszania do prostytucji czerpał korzyści majątkowe. Zdaniem prokuratury, mężczyzna zarobił na nielegalnym procederze co najmniej 2.350 dolarów.
Drugiemu z oskarżonych - 47-letniemu mężczyźnie - zarzucono ułatwianie prostytucji; dowoził kobiety w wyznaczone miejsca. Z tego tytułu mężczyzna miał otrzymywać pewne korzyści.
Jedna z poszkodowanych kobiet - Ukrainka - zeznała, że do Polski trafiła w 2001 roku w celach zarobkowych, ale nie wiedziała, na czym jej praca będzie polegać. Pracę miała podjąć w Zielonej Górze. Tutaj została przekazana oskarżonym.
55-latkowi grozi kara co najmniej trzech lat pozbawienia wolności. Drugiemu z oskarżonych - do trzech lat. (PAP)
kob/ bno/