# dochodzi informacja o zakończeniu akcji #
20.01. Gorzów Wielkopolski (PAP) - Policyjni antyterroryści obezwładnili mężczyznę, który zamknął się, wraz z żoną i synem, w swoim mieszkaniu we wsi Trzebule (Lubuskie) i groził, że wysadzi je w powietrze. Podczas policyjnej akcji nikt nie odniósł obrażeń.
Rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny przekazał PAP, że negocjacje z 46-latkiem trwały od kilku godzin. W mieszkaniu mężczyzna przebywał z żoną i 13-letnim synem. Cały czas groził, że wysadzi lokal przy użyciu butli z gazem.
"Kontakt z nim był utrudniony, nie potrafił określić swoich żądań. Z uwagi na dobro jego bliskich zapadła decyzja o rozwiązaniu siłowym. Do mieszkania weszli antyterroryści, którzy błyskawicznie obezwładnili 46-latka i wyprowadzili go na zewnątrz. Podczas operacji nikt nie odniósł obrażeń" - powiedział PAP Konieczny.
Policja nie podaje na razie motywów działania mężczyzny. Konieczny zapowiedział, że trafi on do policyjnego aresztu, a sprawa będzie wyjaśniana pod nadzorem prokuratora.
Zgłoszenie o desperacie wpłynęło na policję w niedzielę około godz. 17. Zanim 46-latek zaczął grozić i zamknął się w mieszkaniu z żoną i synem, lokal opuściła jego 16-letnia córka.
Przez kolejne godziny na miejscu zdarzenia była policja, straż pożarna i pogotowie. Osoby z drugiego z mieszkań znajdujących się w tym samym budynku były poproszone o opuszczenie swojego domu. (PAP)
mmd/ rda/