# informacja o przywróceniu ruchu #
15.10. Gorzów Wielkopolski (PAP) - W sobotę wieczorem wznowiono ruch kolejowy na trasie Gorzów - Krzyż. Był on wstrzymany w Czechowie niedaleko Gorzowa, gdzie w zderzeniu opla astry z szynobusem zginęły dwie osoby, a dwie zostały ciężko ranne.
Jak poinformował PAP rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny, ruch kolejowy odbywa się obecnie po jednym z torów. Drugi jest nieczynny. Zostanie na nim przeprowadzony eksperyment, który ma sprawdzić czy na przejeździe w momencie wypadku działała sygnalizacja świetlna.
Do tragedii doszło w sobotę ok. godz. 16.15 na niestrzeżonym przejeździe klejowym, przy którym znajduje się sygnalizacja świetlna.
"Na razie nie wiadomo czy sygnalizacja działała. Wszystkie okoliczności wypadku, w tym także prędkość z jaką jechał szynobus, mają zostać ustalone w śledztwie, które będzie prowadzone pod nadzorem prokuratora" - dodał rzecznik.
Z ustaleń policji wynika, że szynobus uderzył w opla astrę, kiedy ten był na środku przejazdu. Następnie pojazd szynowy pchał przed sobą samochód przez kilkaset metrów.
Na miejscy zginął mężczyzna kierujący samochodem i siedząca obok niego kobieta. Ciężkich obrażeń doznali dwaj młodzi ludzie, którzy siedzieli na tylnym siedzeniu opla.
"Samochodem jechała rodzina z Gorzowa, która udawała się do bliskich mieszkających w Santoku. Zginął 52-letni mężczyzna i jego 49-letnia małżonka. Ranni zostali ich synowie w wieku 16 i 17 lat" - powiedział Konieczny.
Pasażerowie szynobusu nie odnieśli obrażeń. PKP podstawiły dla nich autobus zastępczy. (PAP)
mmd/ woj/