Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubuskie: Śledztwo ws. śmiertelnego wypadku na obozie harcerskim

0
Podziel się:

Prokuratura Rejonowa w Międzyrzeczu (Lubuskie) prowadzi śledztwo
w sprawie wypadku na obozie harcerskim, w którym zginęła 11-letnia dziewczynka. Namiot, w którym
przebywała, przygniotło drzewo.

Prokuratura Rejonowa w Międzyrzeczu (Lubuskie) prowadzi śledztwo w sprawie wypadku na obozie harcerskim, w którym zginęła 11-letnia dziewczynka. Namiot, w którym przebywała, przygniotło drzewo.

11-letnia harcerka zginęła w niedzielę przygnieciona przez drzewo, które złamało się podczas burzy w miejscowości Borowy Młyn w powiecie międzyrzeckim. Pomimo podjętej natychmiast akcji ratunkowej nie udało się uratować życia 11-latki.

Burza nad obozowiskiem w lesie rozpętała się w niedzielę ok. godz. 16.30-16.45. Opiekunowie ewakuowali podopiecznych na pobliską plażę; tam okazało się, że brakuje jednego z dzieci.

"Na bieżąco przesłuchujemy osoby, które przebywały na obozie, w tym m.in. opiekunów oraz dzieci, które mieszkały z dziewczynką w namiocie. Chcemy ustalić, dlaczego została tam sama" - powiedział PAP rzecznik prokuratury okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim Dariusz Domarecki.

Śledczy wyjaśniają, czy opieka nad dziećmi była sprawowana we właściwy sposób i dlaczego dziewczynka pozostała w namiocie, mimo skutecznej ewakuacji pozostałych dzieci.

Za narażenie podopiecznego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. (PAP)

mrd/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)