Główne drogi w woj. lubuskim są przejezdne, ale jest na nich ślisko. Śnieg i mróz dają się także we znaki kolejarzom. We wtorek rano w pobliżu Bieszkowa w powiecie żarskim wykoleił się pociąg towarowy przewożący paliwo - poinformowała PAP lubuska policja.
Lokomotywa wykoleiła się w lesie. Ciągnęła osiem cystern z paliwem. Na miejscu trwa ustalanie przyczyn zdarzenia oraz ustawianie lokomotywy na torach. Zablokowana jest linia kolejowa służąca do przejazdu pociągów towarowych na trasie Bieniów - Lubsko.
Zimowe warunki podróżowania, pociągiem czy to samochodem panują w woj. lubuskim od kilku dni. Spadło dużo śniegu, a przelotne opady śniegu pojawiają się niemal każdego dnia.
W Gorzowie z uwagi na problemy związane z brakiem miejsca na odgarniany śnieg, prezydent podjął decyzję o wywożeniu go z najbardziej newralgicznych punktów miasta.
Śnieżna aura daje się we znaki pasażerom komunikacji miejskiej. Występują okresowe przerwy w kursowaniu tramwajów, autobusy mają problemy z dojazdem do podgorzowskich miejscowości, a w samym Gorzowie mogą mieć opóźnienia. Hałdy śniegu utrudniają parkowanie samochodów na osiedlach.
Najważniejsze trasy krajowe w regionie mają obecnie nawierzchnie czarne i mokre - tak jest w przypadku dróg nr 2, 3 oraz nr 22 i 31. Pozostałe "krajówki" pokrywa błoto pośniegowe lub jest na nich lokalnie ślisko.
Na drogach wojewódzkich i niższych kategorii warunki do jazdy są jeszcze trudniejsze. Te pierwsze najczęściej pokrywa cienka warstwa zjeżdżonego śniegu, są zaspy i koleiny.
Wybierając się w podróż bocznymi drogami warto zaopatrzyć się w łopatę do śniegu - może okazać się bardzo pomocna po utknięciu w zaspie. (PAP)
mmd/ bos/
