W pożarze jaki wybuchł w niedzielę w Szprotawie (Lubuskie) zginęła jedna osoba. Zwęglone zwłoki strażacy znaleźli w mieszkaniu na pierwszym piętrze kamienicy, w której pojawił się ogień - poinformował PAP dyżurny lubuskiej straży pożarnej.
Podczas akcji gaśniczej z kamienicy ewakuowano, przy pomocy podnośnika i drabiny, pięć osób, w tym dwoje dzieci. Większość mieszkańców zdołała w porę opuścić budynek.
Marek Waraksa z zespołu prasowego lubuskiej policji powiedział PAP, że z budynku ewakuowało się bądź zostało wyprowadzonych łącznie 26. osób. Sześć trafiło na obserwację do szpitala.
Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Strażacy nie wykluczają, że mógł on wybuchnąć w lokalu, w którym znaleziono zwłoki.
Obok mieszkania spaliła się część klatki schodowej i poddasza budynku. Obecnie trwa dogaszanie pogorzeliska i neutralizacja ostatnich zarzewi ognia.
W akcji gaśniczej uczestniczyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Wyjaśnieniem okoliczności tragedii i jej przyczyny zajmie się policja. (PAP)
mmd/ je/