12 pseudokibiców zatrzymała policja po sobotnim meczu III ligi piłki nożnej między Promieniem Żary a Chrobrym Głogów. Dziewięciu z nich sąd skazał w trybie przyspieszonym - poinformowała w poniedziałek PAP rzecznik policji w Żarach Kamila Zgolak-Suszka.
Za awantury na stadionie w Żarach (Lubuskie) młodzi ludzie zostali skazani na kary ograniczenia wolności, jej pozbawienia w zawieszeniu i 4-letnie zakazy stadionowe. Najsurowsza z kar to rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
W przypadku zakazów stadionowych, sąd nałożył także obowiązek stawiania się w komendzie policji podczas meczów piłkarskich zespołów z Żar i Głogowa oraz reprezentacji Polski.
Do interwencji policji doszło tuż przed końcem meczu. Służby porządkowe zaatakowali wówczas pseudokibice sympatyzujący z głogowską drużyną. Niektórzy z nich rzucili się z pięściami na ochroniarzy, po tym jak ci ruszyli w kierunku mężczyzny próbującego dostać się do sektora gości przez płot.
Z tej grupy do policyjnego aresztu trafiło pięć osób w wieku od 18 do 33 lat. Dwóch skazanych pochodzi z Żagania (Lubuskie). Trzech pozostałych nie przyznało się do zarzutów i będą opowiadać przez sądem w normalnym trybie.
Karami więzienia w zawieszeniu i zakazami stadionowymi zakończył się ten mecz także dla siedmiu pseudokibiców żarskiego Promienia. Stanęli oni przed sądem pod zarzutem używania podczas meczu materiałów pirotechnicznych. Jedna z odpalonych przez nich rac wylądowała na murawie. Mają od 20 do 34 lat.
Sobotni mecz zakończył się zwycięstwem Promienia Żary 1:0. (PAP)
mmd/ itm/ jra/