Kilkuset szefów luksemburskich firm demonstrowało we wtorek przed parlamentem w stolicy kraju, Luksemburgu, oskarżając rząd o inercję w przeprowadzaniu reform koniecznych do wyjścia z kryzysu. Jest to pierwsza tego typu demonstracja w Wielkim Księstwie.
Przedsiębiorcy zarzucają rządowi Jeana-Claude'a Junckera zbytnią "miękkość" we wprowadzaniu reform strukturalnych, mających na celu uzdrowienie finansów publicznych, walkę z inflacją i bezrobociem.
Organizacje skupiające przedsiębiorców domagają się przede wszystkim od rządu zamrożenia automatycznego indeksowania zarobków o poziom inflacji, które zmniejsza konkurencyjność krajowych firm, wpływając na wzrost kosztów pracy, już i tak bardzo wysokich w Luksemburgu.
Zarobki w Wielkim Księstwie wzrosną automatycznie od 1 lipca w związku z indeksacją o 2,5 procent. (PAP)
jo/ kar/
6530146