Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MAC publikuje kolejne odpowiedzi na pytania ws. umowy ACTA

0
Podziel się:

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji opublikowało w piątek na stronie
internetowej piątą część odpowiedzi na pytania zgłoszone przez internet w czasie debaty o ACTA,
która odbyła się 6 lutego. Pytania dotyczą polityki państwa i zasad demokracji.

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji opublikowało w piątek na stronie internetowej piątą część odpowiedzi na pytania zgłoszone przez internet w czasie debaty o ACTA, która odbyła się 6 lutego. Pytania dotyczą polityki państwa i zasad demokracji.

Wcześniej, 22 lutego resort opublikował odpowiedzi na pytania o negocjacje umowy ACTA, 29 lutego - na pytania o wpływ ACTA na gospodarkę, a 1 marca - na pytania o leki generyczne, GMO oraz o to, czy ACTA zmieniłaby dostęp do dóbr kultury czy zasobów naukowych.

W piątek MAC opublikował odpowiedź na m.in. pytanie internauty podpisującego się nickiem "SirLemon Lemonek": "Co Pan Premier zrobi, jak nagle w Parlamencie Europejskim okaże się, że ACTA jest nie do przyjęcia. Czy wtedy Pan stwierdzi, że jednak internauci mieli rację?".

Resort zwraca uwagę, że "Parlament Europejski nie jest obcym Polsce ciałem. Tam zasiadają też polscy eurodeputowani. Więc na decyzję PE będziemy mieli wpływ - jeśli polscy eurodeputowani będą głosować przeciw ACTA, to znaczy, że przekonały ich argumenty w debacie. W demokracji strony muszą się słuchać i starać rozumieć. Nigdy nie jest tak, że w tak skomplikowanych sprawach jednak strona ma 100 proc. racji, a druga - zero. Jeśli słuchamy się nawzajem i dzięki temu zbliżamy do wspólnego stanowiska - to sukces, a nie porażka".

"Dla kogo tak naprawdę premier pracuje? Pracuje na korzyść Polski i jej obywateli, czy dla obcych interesów?" - pytał "Arkadiusz M.".

Resort uważa, że to pytanie jest raczej wyrazem głębokiego kryzysu zaufania, ale nie ma żadnego styku z rzeczywistością. (...) Rząd reprezentuje interesy Polski, ale podejmując decyzje waży różne racje. ACTA ma na świecie wielu zwolenników, tak jak i przeciwników. W tej debacie bardzo długo o wiele mocniejsze były głosy twórców, że ich prawa w Polsce są fatalnie chronione i że egzekucja prawa własności jeśli chodzi o tę sferę jest na bardzo niskim poziomie. Stąd brało się przekonanie, że ACTA są raczej po stronie interesu państwowego, i egzekwowania prawa własności" - zwraca uwagę ministerstwo.

Sporo pytań dotyczyło także referendum ws. ACTA. "Czy nie można ogłosić referendum? To chyba rozwieje wszelkie wątpliwości?" - pyta internauta podpisujący się jako "newwalkhd".

Zdaniem resortu "referendum jest złym rozwiązaniem na tak skomplikowany problem". "Bo jakie pytanie zadalibyśmy? Czy jesteś przeciw ACTA? A może - czy jesteś przeciw swobodzie handlu podróbkami i piractwem? Albo: czy jesteśmy za wprowadzeniem przepisów, które skutecznie pozwolą ścigać przestępstwa w sieci? Jak widać, na wszystkie pytania łatwo odpowiedzieć TAK, a przecież sens mają różny. Bo takie zbyt proste pytania dają nieprawdziwe, bezużyteczne odpowiedzi. Zbyt proste pytania dają nieprawdziwe, bezużyteczne odpowiedzi. Prosimy też pamiętać, że referendum jest wiążące tylko wtedy, gdy weźmie w nim udział 50 proc. uprawnionych do głosowania" - zauważa ministerstwo.

"Czy polski rząd planuje utworzenie specjalnej strony internetowej, która poświęcona będzie konsultacjom społecznym? Na owej stronie powinny się znaleźć informacje o przebiegu legislacyjnym ustaw, przepisów prawa etc. we wszystkich resortach rządu" - napisał "Damian D.".

Resort wyjaśnił, że premier "poprosił wszystkich ministrów, aby każdy w trybie pilnym przemyślał wszystkie przypadki porażek wynikających z rutynowego i archaicznego sposobu konsultacji". "Przy wielu innych ustawach często jest tak, że konsultacje się odbywają, uzgodnienia międzyresortowe się odbywają, a giną gdzieś ważne idee, pozostaje zwykła rutyna prawna albo prawna papka. Sprawa ACTA pokazała, jak ważne jest, by konsultacje odzyskały swój sens. To znaczy: by miały wpływ na myślenie rządzących. Pierwsze zmiany próbuje wprowadzić resort administracji i cyfryzacji. Chcemy wykorzystać portal konsultacyjny mamzdanie.org.pl, i na nim - przynajmniej na początek - konsultować projekty resortu dając prawo zgłaszania, komentarzy i wypowiedzi i biorąc je pod uwagę. Te konsultacje już tam trwają" - zapewniło ministerstwo.

Podczas debaty w kancelarii premiera 6 lutego internauci napisali ok. 6 tys. komentarzy i opinii, w tym ponad tysiąc samych pytań. (PAP)

agz/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)