Decyzja dotycząca zwrotu przez Stowarzyszenie Litwinów w Polsce części dotacji na wydawanie dwutygodnika "Auszra" została wydana w oparciu o przepisy ustawy o finansach publicznych - informuje MAC. O problemach pisma napisał w środę litewski dziennik "Lietuvos Żinios".
Rzecznik Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Artur Koziołek poinformował PAP, że decyzja dotycząca zwrotu przez Stowarzyszenie kwoty 15 tys. 789 zł (6,12 proc. całej dotacji), przyznanej na wydawanie w 2011 r. dwutygodnika "Auszra", została wydana w oparciu o przepisy ustawy o finansach publicznych oraz umowy zawartej przez Stowarzyszenie z ministrem.
Jak wyjaśnił rzecznik, zgodnie z tą umową, w przypadku obniżenia kosztów zadań finansowanych m.in. z dotacji jej wysokość ulega zmniejszeniu o adekwatny procent. "Z wyliczeń Departamentu Budżetu i Finansów Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji wynika, że Stowarzyszenie dokonało obniżenia kosztu całkowitego zadania o 6,12 proc., co skutkuje proporcjonalnym obniżeniem kwoty przyznanej dotacji o taki sam procent, tj. do 242 tys. 221 zł" - wyjaśnił Koziołek. Kwota 15 tys. 789 zł musi zostać w tym przypadku zwrócona.
Jak dodał, decyzja w tej sprawie dotarła do Stowarzyszenia Litwinów w Polsce 8 stycznia; na złożenie wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy ma ono 14 dni. Według informacji resortu Stowarzyszenie zamierza z tego prawa skorzystać.
O problemach pisma "Auszra" napisał w środę litewski dziennik "Lietuvos Żinios". Redaktor naczelna dwutygodnika Irena Gasperavicziute zaznaczyła, że po tym, jak MAC zażądało zwrotu części dotacji, pojawiła się groźba zamknięcia pisma. W jej ocenie decyzja polskiego resortu może być związana z odnotowywanym ostatnio pogorszeniem się stosunków polsko-litewskich.
Dziennik cytuje też prezesa litewskiej wspólnoty w Polsce Jonasa Vydrę, który mówi, że dostrzega tu nacisk władz. "Jesteśmy przypierani do muru. Z jednej strony zwiększa się liczba antylitewskich wybryków, niszczone są tablice z napisami miejscowości, pomniki kultury, a z innej strony doznajemy oczywistego nacisku administracji państwowej" - powiedział Vydra.
Wiceprzewodniczący Sejmu Litwy Gediminas Kirkilas nie wykluczył z kolei, że "problemy polskich Litwinów są wynikiem braku stałych kontaktów pomiędzy Litwą a Polską".
"Jak się nie ma kontaktu, jak się nikt nie spotyka, no to mamy tego skutki" - cytuje Kirkilasa "Lietuvos Żinios". Wiceprzewodniczący Sejmu zapowiedział, że zwróci się do MSZ Litwy i Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Poselskiego w celu wyjaśnienia sytuacji.
Były szef MSZ Litwy Audronius Ażubalis ocenił z kolei, że sytuacja litewskich Polaków jest lepsza od sytuacji Litwinów w Polsce. Uważa też, że ta kwestia powinna być poruszona podczas wizyty premiera Litwy Algirdasa Butkevicziusa w Polsce w przyszłym tygodniu.
"Auszra" ukazuje się od ponad 50 lat. Przez pierwsze lata pismo wydawane było okazjonalnie, raz lub dwa razy w roku, potem kwartalnie, a następnie raz w miesiącu. Od 1993 r. jest dwutygodnikiem. Pismo czytają Litwini z Suwalszczyzny, z Polski, a także Litwini za granicą. Jego redakcja mieści się w Puńsku, nazywanym stolicą Litwinów w Polsce. (PAP)
mca/ aki/ itm/ jbr/
