Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Macierewicz: komisja weryfikacyjna znalazła w WSI grupę, która działała podobnie jak grupa Lesiaka w UOP

0
Podziel się:

Grupę funkcjonariuszy w Wojskowych Służbach
Informacyjnych, którzy działali analogicznie do grupy Lesiaka w
UOP, znalazła w ostatnich dniach komisja weryfikacyjna WSI -
poinformował szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego i likwidatorWSI
Antoni Macierewicz.

Grupę funkcjonariuszy w Wojskowych Służbach Informacyjnych, którzy działali analogicznie do grupy Lesiaka w UOP, znalazła w ostatnich dniach komisja weryfikacyjna WSI - poinformował szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego i likwidatorWSI Antoni Macierewicz.

Macierewicz pytany przez dziennikarzy w poniedziałek po spotkaniu z sejmową komisją ds. służb specjalnych o publikacje prasowe dotyczące inwigilacji prawicy powiedział, że podobne działania do grupy płk. Jana Lesiaka wobec prawicy, podejmowała grupa w WSI.

"W ostatnich dniach dosłownie komisja weryfikacyjna natrafiła na analogiczną grupę do grupy Lesiaka, działającą wewnątrz WSI" - powiedział Macierewicz. Dodał, że będzie w tej sprawie osobny komunikat. Nie chciał podać innych informacji.

Janusz Zemke (SLD) z sejmowej komisji ds. służb specjalnych powiedział, że "nic mu nie wiadomo, by w WSI była jakakolwiek służba, która zajmowałaby się politykami, czy tym, co dzieje się poza wojskiem".

Dodał, że w jego ocenie, działanie takiej grupy w WSI byłyby samobójcze, ponieważ byłoby z pewnością wykryte "czy za rok, za cztery, czy dziesięć lat".

W ocenie Zemkego, być może Macierewicz miał na myśli wewnętrzną grupę kontrolującą działania oficerów i współpracowników.

Przewodniczący komisji Marek Biernacki (PO) jest zaskoczony informacjami Macierewicza, bo szef SKW nie dzielił się nimi z posłami podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji poświęconego budżetowi służb. Biernacki powiedział, że czeka raczej na informacje o przekazanych do prokuratury zawiadomieniach o popełnieniu przestępstwa, niż kolejnych publikacji prasowych z efektów prac przy likwidacji WSI.

Były szef Wojskowych Służb Informacyjnych gen. Marek Dukaczewski zaprzeczył w poniedziałek w rozmowie z PAP, by w tych służbach, za jego czasów działała grupa podobna do grupy płk. Jana Lesiaka w UOP, zajmująca się inwigilacją prawicy.

"W okresie mojego dowodzenia nigdy nie było jakiejkolwiek sytuacji, w której WSI miałyby zajmować się czy w jakikolwiek sposób interesować jakąkolwiek partią polityczną. Nigdy partie polityczne nas nie interesowały, to nie był obszar działalności WSI. Po drugie żadne regulacje prawne nam na to nie pozwalały" - podkreślił Dukaczewski w rozmowie z PAP.

Dodał, że nie słyszał, by taka grupa działała w WSI przed okresem, gdy objął stanowisko szefa tych służb (Dukaczewski dowodził WSI od 2001 do 2005 r. - PAP). "Nie sądzę też, żeby ktokolwiek bez mojej wiedzy tego typu działania podejmował" - dodał.

"Pan Macierewicz mówi bardzo wiele różnych rzeczy i wydaje mi się, że to jest już najwyższy czas, aby skończyć z insynuacjami, pomówieniami, rzeczami, które nie znajdują żadnego odbicia w dokumentach. Bo jeżeli takie dokumenty są, to nie tylko ja, ale też oficerowie, którzy ze mną pracowali oczekują, że to będzie pokazane i że pan Macierewicz wskaże, że tego typu działania były prowadzone" - podkreślił b. szef WSI.

Także gen. Konstanty Malejczyk - szef WSI w latach 1994-96 - zaprzeczył w rozmowie z PAP, by w czasie, kiedy on kierował WSI, taka grupa działała. "To jakiejś bajki" - powiedział PAP. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)