Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MAEA: Rozmowy nt. irańskiego uranu

0
Podziel się:

Rozmowy między Iranem a USA, Rosją i Francją, poświęcone
wzbogacaniu irańskiego uranu za granicą, rozpoczęły się w poniedziałek w Wiedniu pod auspicjami
Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). Szef MAEA Mohamed ElBaradei mówi o "dobrym
początku" i "konstruktywnym spotkaniu".

Rozmowy między Iranem a USA, Rosją i Francją, poświęcone wzbogacaniu irańskiego uranu za granicą, rozpoczęły się w poniedziałek w Wiedniu pod auspicjami Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). Szef MAEA Mohamed ElBaradei mówi o "dobrym początku" i "konstruktywnym spotkaniu".

Przedmiotem wiedeńskich rozmów jest kwestia wzbogacania irańskiego uranu we Francji i w Rosji. Iran, zaprzeczający zarzutom, że pracuje nad bronią atomową, wstępnie zgodził się na to na początku października, podczas negocjacji w Genewie ze stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcami. Rozmowy w Wiedniu służą rozwiązaniu szczegółowych kwestii technicznych.

Rzecznik Irańskiej Organizacji Energii Atomowej Ali Szirzadian zapowiedział w poniedziałek, przed rozpoczęciem rozmów w Wiedniu, że Iran nie przestanie wzbogacać uranu, nawet jeśli otrzyma paliwo nuklearne z zagranicy. "Kupienie nuklearnego paliwa z zagranicy nie oznacza, że Iran porzuci wzbogacanie uranu u siebie w kraju" - oświadczył.

Również w poniedziałek telewizja irańska zapowiedziała, że Iran nie będzie kontaktować się bezpośrednio z Francją w sprawie uranu, ponieważ w przeszłości strona francuska jakoby nie dotrzymywała zobowiązań dotyczących dostarczania "materiałów nuklearnych". Reuters pisze, że to "nieoczekiwane posunięcie" Teheranu może utrudnić realizację porozumienia osiągniętego w Genewie.

Agencje prasowe piszą, że cieniem na wiedeńskich rozmowach mogą się położyć irańskie oskarżenia USA i Wielkiej Brytanii o wspieranie rebeliantów, którzy w niedzielę dokonali zamachu w mieście Sarbaz, w niespokojnej południowo-wschodniej prowincji (ostanie) Beludżystan i Sistan, zabijając 42 ludzi, w tym sześciu wyższych oficerów elitarnej Gwardii Rewolucyjnej. W regionie tym często dochodzi do starć między siłami bezpieczeństwa a sunnickimi rebeliantami i przemytnikami narkotyków.

Teheran grozi posunięciami odwetowymi wobec wywiadów USA i Wielkiej Brytanii, z którymi jakoby powiązana jest sunnicka grupa Jundallah, obwiniana przez władze irańskie o niedzielny zamach.(PAP)

az/ mc/ 4966125 4967121 49670

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)