Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: B. dyrektor zarządu dróg skarżony o korupcję

0
Podziel się:

O przyjęcie 65 tys. zł łapówek od firmy
zajmującej się odśnieżaniem dróg w Małopolsce oskarżyła tarnowska
prokuratura byłego kierownika nowosądeckiego rejonu Zarządu Dróg
Wojewódzkich w Krakowie Krzysztofa T.

O przyjęcie 65 tys. zł łapówek od firmy zajmującej się odśnieżaniem dróg w Małopolsce oskarżyła tarnowska prokuratura byłego kierownika nowosądeckiego rejonu Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie Krzysztofa T.

Jak twierdzi prokuratura, Krzysztof T. domagał się pieniędzy za rozliczanie faktur, a w przypadku nieotrzymania pieniędzy korygował faktury, zaniżając np. liczbę przepracowanych dniówek lub wykonanych przez sprzęt odśnieżający kursów.

"Akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi T. został skierowany do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu" - powiedziała PAP w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Tarnowie Bożena Owsiak. Prokuratura oskarżyła Krzysztofa T., że pełniąc funkcję kierownika rejonu Zarządu Dróg Wojewódzkich w Nowym Sączu, przyjął w okresie od 2004 do 2006 roku łącznie 65 tys. zł od właściciela firmy zajmującej się odśnieżaniem trzech dróg wojewódzkich w rejonie Krynicy. Od otrzymania pieniędzy uzależniał wykonanie swoich obowiązków służbowych związanych z prawidłowym rozliczaniem faktur.

Ponadto Krzysztof T. został oskarżony o to, że jako funkcjonariusz publiczny przekroczył uprawnienia służbowe, zlecając podległym sobie pracownikom Obwodu Drogowego w Starym Sączu wykonanie prac ziemnych na własnej działce rekreacyjnej. Działał w ten sposób na szkodę Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie oraz na szkodę interesu publicznego - twierdzi prokuratura.

Podobny zarzut przekroczenia uprawnień postawiono też podwładnemu Krzysztofa T. - kierownikowi obwodu drogowego w Starym Sączu Ryszardowi S., który zlecił podległym pracownikom prace na działce Krzysztofa T.

Krzysztof T. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prokuratura powołuje się m.in. na zeznania istotnych świadków i dokumentację, zawierającą m.in. faktury korygowane przez oskarżonego w zależności od tego, czy otrzymał pieniądze, czy nie. Krzysztofowi T. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (PAP)

hp/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)