Blisko tysiąc pracowników małopolskiej służby zdrowia wyjechało w środę do Warszawy, by wziąć udział w ogólnopolskim proteście pracowników medycznych. Nie spowodowało to większych zakłóceń w pracy małopolskich placówek zdrowia - poinformował PAP środę przewodniczący Okręgowej Rady Lekarskiej w Krakowie Jerzy Friediger.
"Wśród protestujących znajdują się zarówno lekarze, jak i pielęgniarki. Ich nieobecność nie powinna powodować perturbacji w pracy małopolskich szpitali" - powiedział PAP Friediger, sam biorący udział w proteście. Informacje o zakłóceniach pracy placówek medycznych nie dotarły także do małopolskiego oddziału NFZ.
W związku z akcją protestacyjną krakowski szpital im. S. Żeromskiego w Nowej Hucie pracuje jak w dni świąteczne. "Trudno powiedzieć, ilu lekarzy z naszego szpitala pojechało dziś na manifestację do Warszawy, to jest ich prywatna sprawa. Praca w szpitalu odbywa się jak w dni świąteczne, nie pracują poradnie diagnostyczne, 24 godziny na dobę pracuje za to oddział ratunkowy i żaden chory, który się zgłosi, nie pozostanie bez pomocy" - powiedział PAP rzecznik szpitala Leszek Gora.
Normalnie pracuje za to Szpital Uniwersytecki. Jak poinformowała PAP rzeczniczka szpitala Anna Niedźwiedzka, wyjazd na manifestację do Warszawy deklarowało 20 osób. Bez zakłóceń działa także Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II. W szpitalu nie jest prowadzona akcja protestacyjna, natomiast do Warszawy na manifestację wyjechało 25 pielęgniarek - poinformowano PAP w szpitalu. (PAP)
hp/ jra/
