# dochodzą aktualne dane m.in. o interwencjach strażaków i awariach #
06.12. Kraków (PAP) - Około 300 razy interweniowali do wczesnego popołudnia w piątek strażacy z powodu silnego wiatru na terenie województwa małopolskiego. Przez zerwane linie energetyczne bez prądu pozostaje około 30 tysięcy odbiorców w całym regionie.
Jak poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej kpt. Sebastian Woźniak, strażacy wyjeżdżali głównie do usuwania powalonych drzew, ułamanych konarów, zerwanych reklam oraz uszkodzonych dachów. Nikt nie ucierpiał.
Z powodu wiatru uszkodzonych zostało 30 dachów na domach i budynkach gospodarczych, 22 linie energetyczne i telefoniczne, dwa samochody. Najwięcej interwencji strażacy przeprowadzili w powiatach krakowskim, wadowickim, oświęcimskim, myślenickim.
Ewa Groń, rzeczniczka firmy energetycznej Tauron Dystrybucja poinformowała PAP, że z powodu awarii linii energetycznych bez prądu pozostaje około 30 tysięcy odbiorców na terenie całej Małopolski.
Według niej awarie nie są rozległe i służby techniczne starają się usuwać je na bieżąco. "Wiatr nadal jednak dokucza i na miejsce usuniętych awarii wciąż pojawiają się nowe" - zaznaczyła.
Meteorolodzy z IMGW przewidują, że wiatr będzie się utrzymywał w Małopolsce do soboty, ale w nocy powoli zacznie słabnąć. Średnia prędkość wiatru będzie wynosić od 35 do 40 km/h, w porywach do 90 km/h. Należy spodziewać się opadów śniegu i zamieci śnieżnych. (PAP)
rgr/ pz/