W Tatrach zginął w sobotę turysta, który spadł z dużej wysokości, wchodząc na Świnicę - poinformował PAP ratownik dyżurny TOPR, Andrzej Górka.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowali jego ciało śmigłowcem do Zakopanego.
Mimo że zagrożenie lawinowe w Tatrach zmalało do pierwszego, najniższego stopnia, w wyższych partiach gór wciąż jest niebezpiecznie. Na północnych stokach i w żlebach leży jeszcze dużo śniegu. Śnieg w godzinach rannych jest twardy i zmrożony, w ciągu dnia robi się mokry i grząski. (PAP)
szb/ jra/
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: