Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: Uczczą pamięć płk. Gnysia, bohatera Września 1939 r.

0
Podziel się:

Mieszkańcy Żurady (Małopolska) uczczą pamięć Władysława Gnysia, który nad tą
miejscowością 1 września 1939 r. zestrzelił samolot niemiecki. Jak potwierdził olkuski historyk
Jacek Sypień było to pierwsze zestrzelenie podczas II wojny światowej.

Mieszkańcy Żurady (Małopolska) uczczą pamięć Władysława Gnysia, który nad tą miejscowością 1 września 1939 r. zestrzelił samolot niemiecki. Jak potwierdził olkuski historyk Jacek Sypień było to pierwsze zestrzelenie podczas II wojny światowej.

1 września 1939 r. Władysław Gnyś był pilotem 121. Eskadry Myśliwskiej 2. Pułku Lotniczego w Krakowie. Podczas walki powietrznej, która odbyła się rankiem pierwszego dnia wojny zastrzelił nad wspomnianą miejscowością w Małopolsce niemiecki samolot. Zestrzelony bombowiec uderzył w drugi niemiecki samolot, w efekcie obydwa spadły na ziemię.

Jak poinformowała PAP Renata Pogodzik dyrektorka Szkoły Podstawowej im. kpt. pil. Władysława Gnysia w Żuradzie w tym roku, ze względu na to, że pierwszy dzień września wypada w niedzielę, uroczystości ku czci patrona odbędą się 2 września.

"Szczycimy się patronem, którego osobiście znaliśmy, był u nas dwukrotnie. Pan Władysław już nie żyje, ale przedstawiciele jego rodziny odwiedzają nas regularnie" - powiedziała Pogodzik.

Wyjaśniła też czemu w nazwie szkoły, znajdującej się kilka kilometrów od Olkusza, jest "kapitan" skoro umarł on jako pułkownik. "Nasz szkoła istnieje od 1959 r., nosi zaś imię słynnego pilota od 1996 r. Wówczas był on jeszcze kapitanem. Potem dopiero awansował do stopnia podpułkownika, a następnie został pułkownikiem. Nie chcieliśmy jednak zmieniać nazwy."

Jak poinformował Sypień, który od wielu lat opisuje dzieje Ziemi Olkuskiej resztki samolotu Gnysia znajdują się w olkuskich muzeach: "W Muzeum Pożarnictwa zwiedzający mogą zobaczyć zegar pokładowy, zaś w Muzeum PTTK butlę tlenową" - powiedział.

Jarosław Medyński (dziennikarz olkuski, do niedawna pracujący w tamtejszym Urzędzie Miasta i tworzący biografię znanych postaci związanych z tym miastem) przypomniał, że

Władysław Gnyś urodził się 24 sierpnia 1910 r. w miejscowości Sarnów na Kielecczyźnie. Służbę w lotnictwie polskim rozpoczął w 1931 roku. Dwa lata później, po ukończeniu kursu pilotażu w Grudziądzu, przydzielony został do 142 Eskadry Myśliwskiej 4 Pułku Lotniczego w Toruniu. Był instruktorem w Szkole Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. Kurs Podchorążych Lotnictwa ukończył w Szkole Podchorążych Lotnictwa dla Podoficerów w Bydgoszczy w 1938 roku. 15 czerwca 1939 r., po promocji do stopnia podporucznika w Dęblinie, przydzielony został do 121 eskadry myśliwskiej 2 pułku lotniczego w Krakowie.

"17 września 1939 r. doznał poważnego zakażenia pokarmowego i został ewakuowany do Rumunii. Po wyzdrowieniu dotarł do Marsylii. Wiosną 1940 r. walczył we Francji, a w czerwcu drogą okrężną - poprzez Oran, Casablankę i Gibraltar dotarł do Anglii" - opowiadał o pilocie Jarosław Medyński, dziennikarz olkuski, do niedawna pracujący w tamtejszym Urzędzie Miasta i tworzący biografię znanych postaci związanych z tym miastem.

Od sierpnia 1940 r. do stycznia 1942 r. Gnyś był jednym z pilotów Dywizjonu 302. następnie, przez prawie rok pracował w naziemnym stanowisku dowodzenia. Wrócił o latania w grudniu 1942. Po trzymiesięcznej służbie w Dywizjonie 302 został dowódcą eskadry w Dywizjonie 316, a od sierpnia 1943 r. 309. Jesienią tego roku został oficerem łącznikowym w sztabie 84. Grupy Myśliwskiej RAF (siły lotnicze Wielkiej Brytanii).

W sierpniu 1944 r. - kiedy był już dowódcą 317. Dywizjonu "Wileńskiego" - został ranny podczas lotu nieopodal Rouen, a po wylądowaniu jeszcze ostrzelany przez żołnierzy SS. Niemcy zabrali Polaka do szpitala. Bohater Kampanii wrześniowej przeżył, mimo że jedna z kul utknęła na zawsze w jego ciele. Pilota oswobodzili francuscy partyzanci i przekazali Anglikom.

Gnyś samolotem został przetransportowany na Wyspy Brytyjskie, a kurację kontynuował w szpitalu w Swindon. Po zakończeniu rekonwalescencji, w marcu 1945 r. wstąpił do Wyższej Szkoły Lotniczej w Weston-super-Mare. Po jej ukończeniu we wrześniu 1945 r. trafił do sztabu Fighter Command, gdzie pozostał do rozwiązania Polskich Sił Powietrznych. W 1947 r. zakończył służbę w RAF i wyjechał do Kanady.

W 1965 r. po raz pierwszy od zakończenia wojny odwiedził Polskę. Zmarł 28 lutego 2000 r. w wieku 89 lat. Spoczął na cmentarzu Mount Osborne w Beanville w Kanadzie. Ziemia z grobu pilota została wmurowana w poświęcony mu pomnik, znajdujący się przy wspomnianej szkole w Żuradzie. (PAP)

rcz/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)