Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: Urazy czaszkowo-mózgowe przyczyną śmierci kolonisty

0
Podziel się:

Urazy czaszkowo-mózgowe, powstałe w wyniku upadku z dużej wysokości, były
przyczyną śmierci siedmiolatka, który w poniedziałek wypadł z balkonu - wynika z przeprowadzonej w
środę sekcji zwłok. Chłopiec z domu dziecka w Gliwicach przebywał na koloniach w Białym Dunajcu
(Małopolskie).

Urazy czaszkowo-mózgowe, powstałe w wyniku upadku z dużej wysokości, były przyczyną śmierci siedmiolatka, który w poniedziałek wypadł z balkonu - wynika z przeprowadzonej w środę sekcji zwłok. Chłopiec z domu dziecka w Gliwicach przebywał na koloniach w Białym Dunajcu (Małopolskie).

Jak powiedział PAP szef zakopiańskiej prokuratury Zbigniew Lis, jest za wcześnie, żeby przesądzać, kto jest odpowiedzialny za wypadek. "Śledczy ustalają, czy opieka nad dziećmi przebywającymi na koloni była prawidłowa" - powiedział.

Dodał, że kolonia dzieci z gliwickiego domu dziecka była zorganizowana legalnie i prawidłowo. Opiekunowie grupy w chwili wypadku byli trzeźwi.

Siedmioletni Oskar, przebywający na wakacjach w Białym Dunajcu koło Zakopanego, wypadł w poniedziałek z balkonu pensjonatu i mimo reanimacji zmarł po przewiezieniu do szpitala. Chłopiec upadł z wysokości około 2,5 metra na betonową posadzkę. Do tragedii doszło po obiedzie, kiedy chłopiec poszedł na odpoczynek do pokoju. Śledztwo w tej sprawie wszczęła zakopiańska prokuratura.(PAP)

szb/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)