Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: Zatrzymany w Zakopanem przestępca będzie wydany Słowacji

0
Podziel się:

Zatrzymany w ubiegłym tygodniu w Zakopanem Słowak Ladislav B. zostanie
przekazany słowackim organom ścigania na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania - dowiedziała
się w piątek PAP w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu.

Zatrzymany w ubiegłym tygodniu w Zakopanem Słowak Ladislav B. zostanie przekazany słowackim organom ścigania na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania - dowiedziała się w piątek PAP w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu.

43-letni Słowak od dwóch lat był poszukiwany przez policję słowacką za dwa brutalne morderstwa i usiłowanie trzeciego. Mężczyzna był członkiem grupy przestępczej i zajmował się zwalczaniem konkurencyjnych gangów.

"Areszt dla Słowaka został przedłużony do 8 maja. Po uprawomocnieniu się postanowienia sądu, podejrzany zostanie przekazany stronie słowackiej" - powiedział PAP sędzia Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Bogdan Kijak.

Słowacki przestępca po raz pierwszy pojawił się w Zakopanem dwa lata temu, zaraz po ucieczce ze Słowacji, później przebywał w innych rejonach. Policjanci z grupy zajmującej się ściganiem niebezpiecznych przestępców obserwowali miejsca, gdzie przebywał Słowak. Ostatnio pojawił się znowu pod Tatrami, prawdopodobnie przyjechał na wypoczynek z dziećmi i ich matką. Został zatrzymany przed jednym z zakopiańskich hoteli w ubiegłym tygodniu.

Po zatrzymaniu przez policję, podejrzany został umieszczony w areszcie. O przekazanie Ladislava B. stronie słowackiej wystąpiła do sądu Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu.

W 2010 r. na terenie Polski ukrywał się również inny słowacki przestępca Karol M. oskarżony m.in. o zlecenie w 2004 r. zabójstwa b. policjanta, w efekcie czego zginęła żona i 10-letnie dziecko b. funkcjonariusza. Został zatrzymany pod koniec października 2010 r. pod Krakowem i na podstawie ENA wydany Słowakom. (PAP)

szb/ hp/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)