Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marta Eggerth-Kiepura nie uzyska odszkodowania za działkę w Krynicy

1
Podziel się:

Śpiewaczka Marta Eggerth-Kiepura, wdowa po
Janie Kiepurze, nie uzyska od Skarbu Państwa 31 tys. zł
odszkodowania za bezprawne - jej zdaniem - działania urzędnika,
wskutek których niezabudowana działka w Krynicy, należąca do jej
męża, po latach została sprzedana innej osobie.

Śpiewaczka Marta Eggerth-Kiepura, wdowa po Janie Kiepurze, nie uzyska od Skarbu Państwa 31 tys. zł odszkodowania za bezprawne - jej zdaniem - działania urzędnika, wskutek których niezabudowana działka w Krynicy, należąca do jej męża, po latach została sprzedana innej osobie.

Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił w czwartek jej apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, wskazującego na przedawnienie roszczeń.

Eggerth-Kiepura domagała się kwoty stanowiącej - według niej - jedną dziesiątą wartości sprzedanego terenu. Działka o powierzchni 24,7 ara jest położona w centrum Krynicy przy ul. Pułaskiego, kilka parceli dalej od legendarnego hotelu "Patria", który przed laty należał do rodziny Kiepurów.

W 1967 roku Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Nowym Sączu zamiast Jana Kiepury jako właściciela działki z hotelem "Patria" oraz drugiej niezabudowanej działki w Krynicy wpisało Skarb Państwa. O zmianie tej Marta Eggerth-Kiepura dowiedziała się po latach, kiedy w 2004 roku działkę sprzedano prywatnej osobie i nabywcę wpisano jako właściciela do ksiąg wieczystych.

Sąd pierwszej instancji - Sąd Okręgowy w Nowym Sączu - uznał, że Marcie Eggerth-Kiepurze nie należy się odszkodowanie, bo doszło do przedawnienia roszczeń. Upłynęło bowiem więcej niż 10 lat od momentu, kiedy dokonano niekorzystnych dla rodziny Kiepurów zmian w księdze wieczystej.

Zdaniem pełnomocnika Marty Eggerth-Kiepury mec. Janusza Śmiałka, działania urzędnika Rady Narodowej były bezprawne i doprowadziły do nieprawdziwego zapisu w księgach wieczystych. Adwokat podnosił jednak, że powódka poniosła faktyczną szkodę nie w momencie dokonania wpisu, który nie przesądzał prawa własności, ale w momencie sprzedaży działki i wpisu nowego właściciela.

Sąd Apelacyjny utrzymał jednak w mocy wyrok uznający, iż roszczenia powódki uległy przedawnieniu w 1977 roku, tj. po 10 latach od dokonania wpisu. Uznał, iż była to jedyna bezpodstawna decyzja w tym postępowaniu. Pozostałe były uzasadnione wcześniejszym wpisem i prawidłowe.

Jak poinformował PAP mec. Janusz Śmiałej po rozprawie, będzie przekonywał swoją klientkę do zwrócenia się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. "Z uzasadnienia sądu wynika, że moja klientka utraciła roszczenia jeszcze przed powstaniem szkody" - powiedział adwokat.

W toku postępowania sąd sprawdzał, czy działka w Krynicy nie była objęta odszkodowaniem, jakie za odebrane mienie - hotel "Patria" i nieruchomości w Warszawie - Jan Kiepura otrzymał na początku lat 60. na podstawie decyzji amerykańskiej komisji odszkodowawczej.

Komisja ta powstała na mocy polsko-amerykańskiego układu z 1960 r. i rozdzielała wśród obywali USA (Kiepura miał obywatelstwo amerykańskie) pieniądze z funduszu 40 mln dolarów, które zgodziły się zapłacić władze PRL na zaspokojenie roszczeń po nacjonalizacji.

94-letnia obecnie Marta Eggerth-Kiepura stara się o zwrot "Patrii", w której mieści się sanatorium, ale na razie bezskutecznie.(PAP)

hp/ wos/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
ANNA
9 miesięcy temu
To nie państwo za to płaciło ,a własciciel i to nalezy do niego