Wojciech Matysiak z Zespołu Analiz i Prognoz Rynkowych Pekao nt. środowych danych GUS, według których produkcja przemysłowa w styczniu 2014 r. wzrosła o 4,1 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 2,9 proc.:
"(...) Wyraźnie słabszy od prognoz grudniowy odczyt produkcji przemysłowej nie znalazł potwierdzenia w danych za styczeń. W lutym tempo wzrostu produkcji przemysłowej prawdopodobnie nieznacznie wzrośnie. Perspektywy wzrostu aktywności w sektorze przemysłowym nadal pozostają korzystne. Styczniowy indeks PMI wskazał na najszybsze tempo wzrostu produkcji od kwietnia 2011 roku. Firmy notują rosnący napływ nowych zamówień, zarówno krajowych jak i eksportowych. Ostatni indeks PMI wskazał również na kurczenie się zapasów wyrobów gotowych w związku z większą sprzedażą.
Obecnie gospodarka znajduje się we wczesnej fazie ożywienia, czemu nie towarzyszy nasilenie presji inflacyjnej. Przedsiębiorstwa utrzymują niskie ceny z uwagi na wciąż dużą konkurencję w sektorze, a także brak podwyżek cen surowców. Inflacja PPI wyniosła w styczniu 0,1 proc. m/m i -0,9 proc. r/r wobec -1,0 proc. r/r miesiąc wcześniej, po korekcie.
Dzisiejsze dane są neutralne w kontekście polityki monetarnej. Niskie poziomy inflacji producenta i konsumenta, a także umiarkowane tempo wzrostu produkcji utwierdza RPP w słuszności obecnej polityki, a więc utrzymywania stóp procentowych bez zmian do końca pierwszej połowy 2014 roku. Oceniamy, że na marcowym posiedzeniu RPP zdecyduje o wydłużeniu zapowiadanego okresu pozostawiania stóp bez zmian o kolejne trzy miesiące. W tym kontekście ważne będą także wyniki najnowszej projekcji inflacyjnej". (PAP)
mick/ pad/
