Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mazowieckie: Ćwiczenia przeciwpowodziowe w powiecie płockim

0
Podziel się:

#
w 9. akapicie zamiast "Stanisław Maciejewski, dyrektor płockiego oddziału Regionalnego Zarządu
Gospodarki Wodnej" powinno być "Stanisław Maciejewski, dyrektor płockiego oddziału Wojewódzkiego
Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych"
#

# w 9. akapicie zamiast "Stanisław Maciejewski, dyrektor płockiego oddziału Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej" powinno być "Stanisław Maciejewski, dyrektor płockiego oddziału Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych" #

26.04. Płock (PAP) - W Dobrzykowie (Mazowieckie) przeprowadzono w czwartek ćwiczenia zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej na wypadek wezbrania Wisły i wystąpienia zagrożenia powodziowego w powiecie płockim. Region ten powódź nawiedziła dwukrotnie w 2010 r.

W ćwiczeniach, zorganizowanych w ramach współfinansowanego przez Unię Europejską międzynarodowego projektu przeciwpowodziowego INARMA, uczestniczyły m.in. lokalne służby samorządowe oraz państwowa i ochotnicza straż pożarna.

W czasie ćwiczeń, które rozpoczęło posiedzenie powiatowego sztabu kryzysowego, realizowano scenariusz podobny do prawdziwych wydarzeń z powodzi w podpłockich gminach Gąbin i Słubice 2010 r. Ćwiczono m.in. budowę zabezpieczeń przeciwpowodziowych oraz przygotowanie i prowadzenie ewakuacji ludności po przekroczeniu przez Wisłę stanów alarmowych w Wyszogrodzie i Kępie Polskiej, które doprowadziło do przerwania wału przeciwpowodziowego w Dolinie Iłowsko-Dobrzykowskiej.

W akcji wykorzystano m.in. plastikowe zapory przeciwpowodziowe napełniane wodą, a także samolot do patrolowania z powietrza terenu powodziowego.

"Wykorzystujemy doświadczenia z powodzi, która wydarzyła się na tym terenie dwa lata temu. Chodzi o to, by być lepiej przygotowanym na wypadek, gdyby podobne zagrożenie zaistniało ponownie" - powiedział dziennikarzom starosta płocki Michał Boszko.

Przypomniał, że w projekcie INARMA, oprócz reprezentującego Polskę powiatu płockiego, uczestniczą regiony z Węgier, Niemiec, Austrii i Włoch, gdzie występuje zagrożenie powodziowe. Dodał, że projekt INARMA o budżecie ponad 1 mln euro współfinansuje w 85 proc. Unia Europejska, a pozostałe środki wykładają partnerzy programu.

Boszko zaznaczył, że w przypadku powiatu płockiego jednym z priorytetowych zadań realizowanych w ramach projektu INARMA jest opracowanie interaktywnych map, dzięki którym będzie można szybko i precyzyjnie określić zagrożenie powodziowe na terenie poszczególnych gmin. "Te mapy pomogą nam bardzo szybko podejmować decyzje. Np. poprzez połączenia internetowe, służby będące na wałach przeciwpowodziowych będą mogły wykorzystać niezbędne informacje szybko, żeby działać skuteczniej i pomagać ludziom. Głównym celem jest przecież bezpieczeństwo ludzi" - powiedział starosta płocki.

"Projekt INARMA dotyczy akcji zapobiegania powodziom i ich skutkom w małych dorzeczach. Takie ćwiczenia są bardzo ważne w związku z wymianą doświadczeń" - powiedział dziennikarzom Ricardo Campion z urzędu projektów europejskich włoskiej prowincji Alessandria. Dodał, że region ten został dotknięty powodzią w październiku 1994 r. - zginęło wtedy 10 osób. "To było tragiczne wydarzenie. Teraz, po tej powodzi, jesteśmy lepiej przygotowani. Dla naszych władz zapobieganie ryzyku powodzi jest bardzo ważne" - podkreślił Campion. Pytany o ćwiczenia w Dobrzykowie, Campion ocenił, że ich "organizacja jest perfekcyjna".

"Trzeba ciągle przypominać, że nieszczęście wisi w powietrzu i w razie zagrożenia musimy być gotowi na szybkie, sprawne działania. Trzeba również przypominać, że bezpieczeństwo zależy od nas samych, od ludzi, którzy w sposób szczególny powinni pilnować wałów, zabezpieczać i obserwować je, podejmować działania sprawnie, szybko. Te ćwiczenia temu właśnie służą" - powiedział Stanisław Maciejewski, dyrektor płockiego oddziału Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Powiat płocki przystąpił do projektu INARMA w październiku 2010 r., jako pierwszy samorząd z Polski.

W 2010 r. powódź dotknęła gminę Gąbin i sąsiednią Słubice pod koniec maja, po przerwaniu przez Wisłę wału przeciwpowodziowego w Świniarach oraz na początku czerwca, gdy rzeką spływała druga fala wezbraniowa. W obu gminach zalanych zostało ponad 20 miejscowości i mniej więcej 6 tys. ha, zamieszkałych przez 4 tys. osób. Ewakuowano wtedy ponad 2,5 tys. osób oraz ponad 2,3 tys. zwierząt. Odbudowa niektórych zniszczeń, w tym dróg, trwa do tej pory. (PAP)

mb/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)