*W Puszczy Kozienickiej (Mazowieckie) otworzono pierwszą trasę narciarstwa biegowego. Odcinek liczy ponad 4 km. Zaczyna się i kończy niedaleko miejscowości Garbatka-Letnisko, znanego przed laty w okolicy kurortu letniskowego. *
Zdaniem rzeczniczki Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu Edyty Nowickiej, ze względu na uwarunkowania terenowe okolice Garbatki-Letnisko są idealne do uprawiania narciarstwa biegowego. "Mamy tu wspaniałe lasy, a także urozmaicone ukształtowanie terenu, z licznymi pagórkami, zwanymi +garbami+ - stąd nazwa miejscowości - Garbatka" - wyjaśnia Nowicka.
Trasa ma 4100 m; została poprowadzona przez zróżnicowany teren Puszczy Kozienickiej. Biegnie pasmem wzgórz w sąsiedztwie urokliwych zakątków rezerwatu przyrody "Krępiec". "Prócz prostych odcinków, są także niewielkie podbiegi oraz zjazdy, którymi można się zmęczyć, ale na pewno nie znudzić. To idealna trasa zarówno dla zaawansowanych, jak i początkujących narciarzy oraz dzieci" - dodaje Nowicka.
Start i koniec trasy znajduje się na parkingu przy rezerwacie przyrody "Krępiec" (2 km za przejazdem kolejowym w Garbatce-Letnisko, przy drodze krajowej nr 79.) Trasa powstała dzięki współpracy Nadleśnictwa Zwoleń, gminy Garbatka-Letnisko oraz Towarzystwa Narciarskiego "Biegówki".
Garbatka, w której zaczyna się i kończy pierwsza w Puszczy Kozienickiej trasa narciarstwa biegowego, była przed laty znaną w okolicy miejscowością letniskową. Jej walory odkrył pod koniec XIX w. Grek Antonis Jani - jeden z wykonawców budowanej w okolicy linii kolejowej, zwanej Iwanogrodzko-Dąbrowską. Zauroczony okolicą Grek zwrócił uwagę na specyficzny mikroklimat panujący w tym rejonie. Wybudował domy letniskowe, zachęcił do przyjazdu lekarzy z Radomia i rozreklamował miejscowość, jako letniskowo-uzdrowiskową. Medycy przysyłali tu pacjentów na kuracje dróg oddechowych i systemu nerwowego.
Prawdziwy rozkwit Garbatki nastąpił w okresie międzywojennym. Powstawały liczne pensjonaty i wille. Miejscowość, szczególnie w okresie letnim, odwiedzały rzesze turystów z Radomia, Warszawy i Lublina. (PAP)
ilp/ mki/ jbr/
