Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mazowieckie: Policja rozbiła grupę przemytników papierosów

0
Podziel się:

#
dochodzą informacje z Prokuratury Okręgowej w Płocku nt. śledztwa
#

# dochodzą informacje z Prokuratury Okręgowej w Płocku nt. śledztwa #

18.09. Radom/Płock (PAP) - Policja rozbiła grupę przestępczą przemycającą papierosy z Białorusi do Austrii, Włoch i Niemiec. Zarzuty przedstawiono 26 osobom. Trzy z nich, w tym szefa grupy, aresztowano. Proceder naraził Skarb Państwa na stratę ponad 17 mln zł.

Jak poinformowała w środę PAP rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska, grupa przemytnicza działała od stycznia 2012 r. na terenie województw: mazowieckiego, łódzkiego, lubelskiego i lubuskiego.

"W sprawie nie są wykluczone dalsze zatrzymania" - powiedziała PAP Śmigielska-Kowalska. Wyjaśniła, że płocka Prokuratura Okręgowa prowadzi śledztwo, dotyczące działalności grupy przemytniczej od marca, a pierwsze zatrzymania jej członków przeprowadzono w maju. Zatrzymano wtedy 8 osób, w tym szefa grupy Artura Ł.

"Na obecnym etapie śledztwa zarzuty, dotyczące udziału w grupie przestępczej i przemytu postawiono w sumie 26 osobom. Trzy z tych osób, w tym szef grupy, są tymczasowo aresztowane. Wobec pozostałych zastosowano poręczenia majątkowe" - dodała Śmigielska-Kowalska.

Śledczy ustalili, że członkowie grupy trudnili się handlem papierosami na wielką skalę - najpierw z Białorusi papierosy trafiały do Polski, a następnie przemycane były do Austrii i Włoch, a także do Niemiec.

Członkom grupy grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, a jej szefowi do 10 lat.

Jak poinformowała w środę rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu Alicja Śledziona, trzon grupy stanowili mieszkaniec Żyrardowa i jego dwaj synowie.

"Mężczyźni ci przygotowywali skrytki w samochodach, które służyły następnie do przemytu papierosów. Za przemyt odpowiadali kolejni członkowie grupy, w tym trzej bracia, którzy prowadząc legalną firmę transportową przewozili papierosy do Polski, wykonując legalne przewozy zlecone przez firmy logistyczne" - podkreśliła Śledziona.

Według policji za każdym razem w pojazdach ukrytych było kilkadziesiąt tysięcy paczek papierosów. Przemycone papierosy trafiały na teren powiatu żyrardowskiego, tam przepakowywano je do innych pojazdów i transportowano do Austrii. Ostatnim etapem przemytu były Włochy, gdzie grupa miała swoją rezydentkę będącą w ścisłym kontakcie z miejscowymi przestępcami.

Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą mazowieckiej policji w Radomiu zabezpieczyli m.in. papierosy bez polskich znaków akcyzy skarbowej oraz osiem pojazdów, które służyły do przemytu, a także 200 tys. zł. (PAP)

ilp/ mb/ bos/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)