# dochodzi m.in. informacja o spawaniu magistrali wodociągowej #
15.12. Warszawa (PAP) - Warszawscy wodociągowcy dokopali się do pękniętej rury i rozpoczęli jej spawanie; w wyniku awarii magistrali wodociągowej kilka tysięcy mieszkańców Pruszkowa i podwarszawskiego osiedla Reguły drugi dzień nie ma wody.
Uszkodzona jest magistrala wodna w Al. Jerozolimskich w Warszawie. "Po zaspawaniu rury przeprowadzone zostaną próby ciśnienia" - powiedział w środę PAP rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji (MPWiK) Bartosz Milczarczyk.
Wodociągowcy zapewniają, że awaria powinna zostać usunięta najpóźniej w środę po południu.
Za jak najszybsze zapewnienie dostaw wody mieszkańcom odpowiada MPWiK - podkreślił w rozmowie z PAP zastępca prezydenta Pruszkowa Andrzej Kurzela, pytany m.in. o to jak władze tego miasta pomagają mieszkańcom, którzy drugi dzień nie mają wody w kranach.
Kurzela zaznaczył, że za zapewnienie wody mieszkańcom odpowiada MPWiK. Podkreślił, że do awarii doszło poza granicami Pruszkowa. "Mamy nadzieję, że awaria zostanie usunięta jak najszybciej" - powiedział Kurzela.
Przypomniał, że modernizacja magistrali wodociągowej, która zaopatruje mieszkańców Pruszkowa i okolicznych miasta trwa już drugi rok. "To już druga awaria wodociągowa w ostatnim czasie" - powiedział Kurzela.
Początkowo wody nie miało kilkanaście tysięcy mieszkańców. MPWiK uruchomiło awaryjne ujęcia wody, jednak mają one obniżone ciśnienie. Oznacza to, że woda w blokach może dojść najwyżej do drugiej kondygnacji.
W związku z awarią wodociągową w wielu mieszkaniach nie ma ogrzewania. Nie ma też możliwości wystawienia beczkowozów dla pozbawionych wody mieszkańców.
Brak wody spowodowała awaria magistrali wodnej w Al. Jerozolimskich w Warszawie, do której doszło we wtorek. "Nagłe spadki i wzrosty temperatury sprawiają, że sieć wodociągowa jest narażona na uszkodzenia - poinformował rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.(PAP)
gdyj/ itm/