Świąteczną zbiórkę produktów spożywczych i zabawek rozpoczęły we wtorek Banki Żywności we współpracy z urzędem marszałkowskim na Mazowszu; potrzebne są m.in. słodycze, owoce w puszce, zabawki, książki - poinformowano na wtorkowej konferencji w Warszawie.
Zebrana żywność: słodycze, owoce w puszkach, płatki kukurydziane, soki owocowe, zabawki, książki, płyty DVD trafią do 300 podopiecznych sześciu świetlic środowiskowych na Mazowszu.
"Niestety wciąż duża część społeczeństwa żyje poniżej minimum socjalnego, w ubóstwie. Z kolei żywność jest marnotrawiona - to problem" - mówił marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Podkreślił, że dzięki Bankom Żywności, część żywności trafia w ręce potrzebujących.
Zbiórka potrwa do 10 grudnia. Produkty można zostawiać w warszawskich urzędach (przy ul. Jagiellońskiej 26, ul. Skoczylasa 4, Al. Solidarności 61, ul. Kłopotowskiego 5 oraz w sejmiku przy pl. Bankowym 3/5) oraz w delegaturach w Płocku, Radomiu, Siedlcach, Ciechanowie i Ostrołęce.
Oprócz zbiórki w departamentach i delegaturach urzędu marszałkowskiego, od 7 do 9 grudnia w 500 sklepach odbędzie się zbiórka żywności prowadzona przez Banki Żywności. "Wystarczy dokupić jeden artykuł, który postaramy się dostarczyć jak najszybciej do potrzebujących, jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia" - powiedziała prezes Banku Żywności SOS w Warszawie Magdalena Krajewska. Dodała, że planowane jest zebranie minimum 200 ton żywności.
Krajewska podkreśliła, że Banki Żywności współpracują z przedsiębiorcami, rolnikami, którzy żywność przekazują bezpłatnie; żywność jest przewożona, profesjonalnie przechowywana przez Banki Żywności a następnie bezpłatnie dystrybuowana. Poinformowała, że w ubiegłym roku wydano na Mazowszu ponad 10 tys. kg żywności, która trafiła do ponad 185 tys. ubogich osób.
Banki Żywności informują, że na świecie marnuje się aż 1,3 mld ton jedzenia, co stanowi jedną trzecią wyprodukowanej żywności (dane FAO z maja 2011 r.). Europejczycy wyrzucają do śmieci 89 mln ton jedzenia rocznie, z czego 9 mln ton - Polacy (dane Komisji Europejskiej z kwietnia 2011 r.) Tymczasem, 5,7 proc. polskiego społeczeństwa w Polsce żyje poniżej granicy minimum egzystencji (GUS, 2009 r.)
Według danych Komisji Europejskiej Polska zajmuje piąte miejsce wśród państw UE marnujących jedzenie. Przed Polską znajdują się Wielka Brytania, Niemcy, Francja i Holandia. Według badań Millward Brown SMG/KRC na zlecenie Federacji Polskich Banków Żywności, w 2012 r. w Polsce do wyrzucania niespożytej żywności przyznaje się 30 proc. badanych, czyli 6 proc. więcej osób niż w 2011 r. W grupie najczęściej marnowanych produktów znajdują się: pieczywo, warzywa, wędliny, owoce, jogurty, dania gotowe, ser, mięso i mleko. (PAP)
kno/ pz/
