Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Media o wizycie Benedykta XVI na Kubie

0
Podziel się:

Komentując w środę dobiegającą końca wizytę Benedykta XVI na Kubie
europejskie media wskazują na bardzo ostrożne wystąpienia papieża w rządzonym przez komunistów
kraju, w którym Kościół katolicki dopiero niedawno zdobył większą swobodę działania.

*Komentując w środę dobiegającą końca wizytę Benedykta XVI na Kubie europejskie media wskazują na bardzo ostrożne wystąpienia papieża w rządzonym przez komunistów kraju, w którym Kościół katolicki dopiero niedawno zdobył większą swobodę działania. *

Największy szwajcarski dziennik opiniotwórczy "Neue Zuericher Zeitung" pisze, że papież "z oczekiwaną ostrożnością" porusza się podczas wizyty na Kubie "po polu minowym rozbieżnych oczekiwań związanych z polityczną zawartością jego przesłania".

"Doświadczony dialektyk" poszukuje rozwiązania "w słowach, które mają raczej sygnalizować (problemy) niż trafiać (w sedno)" i z których można "wiele wyczytać". Komentator podkreśla, że papież dodał do tekstu przemówienia słowo wolność, mówiąc, że modli się o za "przyszłość kraju w sprawiedliwości, pokoju, wolności i pojednaniu"

Hiszpański "El Pais" zauważa, że chociaż oficjalnie wizyta papieża na Kubie traktowana jest jak duchowa pielgrzymka, to w rzeczywistości chodzi też o politykę, ponieważ Benedykt XVI jako zwierzchnik Kościoła katolickiego reprezentuje określone interesy.

Komentator ocenia, że papieska wizyta nie będzie miała większego wpływu na "izolujący się od świata reżim Castro". "Kościół na Kubie chce uniknąć kłopotów. Chce raczej zdobyć przestrzeń dla duchowej działalności i uzyskać wpływ na szkolnictwo" - czytamy.

Holenderski "NRC Handelsblad" uważa, że brak jasnych deklaracji (ze strony papieża) ws. kubańskiego reżimu jest dowodem na to, jak skomplikowane są stosunki pomiędzy katolickim Kościołem a rządem w Hawanie. "Po trwającym całe dziesięciolecia wegetowaniu wiary na marginesie społeczeństwa, Kościół otrzymał po udanej wizycie Jana Pawła II w 1998 r. więcej przestrzeni" - stwierdza gazeta.

"Katoliccy hierarchowie nie chcą narażać odzyskanych wolności na szwank. Dysydenci oczekują natomiast, że Kościół jako jedyna poza partią komunistyczną organizacja społeczna o pewnym znaczeniu mocniej zaangażuje się na rzecz politycznych więźniów i demokracji" - czytamy w "NRC Handelsblad". (PAP)

lep/ ro/

11088371, 11088696,11088147

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)